Rok po tym, jak złamanie przeciążeniowe stopy przerwało jej sezon, 16-latka zapewniła sobie miejsce w głównej drabince turnieju US Open w grze pojedynczej i deblowej.
To było 12 miesięcy pełnych wydarzeń dla 16-letniej Ivy Jovic.
Rok temu ta obiecująca Kalifornijka spędziła większą część lata zmagając się ze złamaniem przeciążeniowym prawej stopy. Kontuzja wykluczyła Jovica z zawodów od marca do sierpnia. Na swoim pierwszym turnieju po powrocie, juniorskim US Open 2023, przegrała w pierwszej rundzie. Ale nawet gdy Jovic wyzdrowiał, jej koncentracja była niezachwiana.
„Chcę być najlepsza, jak tylko potrafię” – powiedziała mi jesienią ubiegłego roku. „Chcę być w pierwszej dziesiątce. Chcę być numerem 1 na świecie. Chcę tego wszystkiego.” „Nic nie powstrzymuje Ivy” – mówi jeden z jej trenerów, Peter Smith.
Przeczytaj więcej: Dominic Thiem zagra w finale turnieju wielkoszlemowego US Open, a Naomi Osaka wśród zdobywców dzikich kart
Od tych wiosennych i letnich dni, kiedy spędziła siedem tygodni w bucie, Jovic poczyniła ogromne postępy. Na początku tego miesiąca podczas zawodów krajowych USTA Billie Jean King Girls’ 18s Nationals w San Diego zdobyła tytuł w grze pojedynczej, a następnie w parze ze swoją wieloletnią partnerką, Tyrą Grant, zwyciężyła również w grze podwójnej. Grant i Jovic w tym roku zdobyli także tytuły w grze podwójnej na Wimbledonie i Australian Open oraz dotarli do finału na turnieju Roland-Garros. Dwa tytuły zdobyte w San Diego zapewniły Jovicowi dzikie karty w głównym losowaniu zarówno gry pojedynczej, jak i podwójnej na US Open.
„To będzie mój pierwszy turniej główny WTA”, mówi, „więc jestem bardzo podekscytowana”. Jovic dobrze spisał się także na kilku imprezach ITF i na dzień 12 sierpnia zajmował 387. miejsce na świecie.
Zobacz ten post na Instagramie
Jovic mieszka w Torrance w Kalifornii, na przedmieściach Los Angeles, dogodnie zlokalizowanych niedaleko dwóch znaczących ośrodków tenisowych. Pierwszym z nich jest Jack Kramer Club, legendarny klub na półwyspie Palos Verdes, gdzie Hall of Fame Vic Braden był pierwszym głównym profesjonalistą klubu, Robert Lansdorp był drugim, a inne legendy, takie jak Tracy Austin, Lindsay Davenport i Pete Sampras obciąć im zęby.
To tutaj Jovic współpracuje ze Smithem, który jest obecnie dyrektorem generalnym klubu i dyrektorem ds. tenisa. „Peter robi dobrą robotę, nie zapychając mojego mózgu” – mówi. „Daje instrukcje w bardzo prosty i jasny sposób, a my dokonujemy technicznych dostosowań poprzez ćwiczenia, których tak naprawdę nie robimy za pomocą słów, które mi mówi”. W pobliżu znajduje się także ośrodek szkoleniowy USTA w Carson.
Do tego dochodzą częste wyjazdy do kampusu narodowego USTA na Florydzie, gdzie Jovic ćwiczy pod okiem trenera USTA Toma Gutteridge’a. Chociaż Smith był na miejscu w San Diego – zaledwie dwie godziny drogi od miejsca, w którym mieszka z Joviciem – Gutteridge jest trenerem, który najczęściej podróżuje z Joviciem.
„Są trochę inni” – mówi Jovic – „ale obaj mają dla mnie te same cele i dobrze się komunikują. Myślę więc, że pomaga mi tylko posiadanie ich obojga i dwóch perspektyw”. W ciągu tego roku, dzięki współpracy ze Smithem i Gutteridgem, Jovic dokonała wielu ulepszeń taktycznych i technicznych, w tym poprawiła swój serwis (wspomagany przez innego guru, Marka Kovacsa), uderzenia po ziemi, woleje i zwiększoną zdolność do mieszania prędkości i obrotów. „To bardzo skupiona młoda dama” – mówi Gutteridge. „To był fajny rok… postęp i poprawa są po prostu niewiarygodne”.

Iva Jovic nazywa Novaka Djokovica „inspiracją” i twierdzi, że jej ulubioną zawodniczką jest Belinda Bencic: „Podoba mi się sposób, w jaki uderza piłkę na początku meczu i zabiera czas przeciwnikom”.
© Obrazy Getty’ego z 2024 r
Ale kiedy już będziesz w pobliżu Jovic, zobaczysz, że takie elementy, jak zaplecze i autokary, schodzą na dalszy plan w stosunku do jej nieustępliwych ambicji. Wiele jej lekcji ze Smithem odbywa się o 7:30 rano. Każdego z tych wczesnych poranków Jovic upewnia się, że ona i jej rodzice, Bojan i Jelena, wstali wcześnie rano, aby mogli przybyć wcześniej. W dni meczowe Jovic rozciąga się przez 45 minut, zanim wyjdzie na boisko.
Jednym z ulubionych filmów Jovica jest „ W pogoni za szczęściem , film z 2006 roku, w którym Will Smith wciela się w samotnego ojca, który przedostaje się ze schroniska dla bezdomnych do sukcesu jako makler giełdowy. „Fajnie jest widzieć, jak ciężko pracował” – mówi Jovic – „i zaowocowało to zdobyciem nagród, mimo że zaczynał od zera”.
Pogoń Jovic za tenisowym szczęściem znacznie przyspieszyła w 2020 roku. Wcześniej łączyła tenis z piłką nożną. Kiedy jednak pandemia wykoleiła sporty zespołowe, Jovic jeszcze bardziej zanurzyła się w tenisie. W czerwcu 2021 roku w wieku 13 lat zdobyła tytuł Southern California Junior Girls 18s. Wkrótce po spotkaniu z Joviciem Smith powiedział swojej żonie: „Jeśli nie mogę zrobić z niej profesjonalistki, powinienem rzucić coaching”.

Iva Jovic wraz z wieśniaczką Tyrą Grant zdobyła tytuły Wielkiego Szlema w grze podwójnej dziewcząt podczas tegorocznego Australian Open i Wimbledonu.
© Instagram @iva_jovic07
Bojan i Jelena pracują jako farmaceuci w pobliskim supermarkecie. Ponieważ znajdują czas na dowożenie Ivy na treningi i turnieje i z powrotem, stale muszą pogodzić 12-godzinne zmiany w pracy. Jelena jest Chorwatką, Bojan Serbką. Obaj przybyli do Stanów Zjednoczonych nieco ponad 20 lat temu. Ich pierwsze dziecko, Mia, jest także znakomitą tenisistką i wkrótce rozpocznie drugi rok na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles. Jak można się spodziewać, Iva bardzo podziwia Novaka Djokovica. „Novak jest dla mnie zdecydowanie inspiracją” – mówi Jovic. „Sposób, w jaki rywalizuje i to, jak bardzo jest oddany temu sportowi, jest naprawdę inspirujący”.
Ale choć Jovic docenia Djokovica, tak jej ulubioną zawodniczką jest Szwajcarka Belinda Bencic. „Podoba mi się sposób, w jaki wcześnie uderza piłkę i zabiera czas przeciwnikom” – mówi. Rzeczywiście, w ten sposób Jovic wygrał finał 18-stek. Jej przeciwniczką była Valerie Glozman. Glozman, który tej jesieni wybiera się do Stanford, pokonał Jovica podczas ich ostatniego meczu. Glozman uderza piłkę obiema rękami, uderzając mocno z prawej strony, jednocześnie wykonując mocne uderzenia z lewej strony i wykonując mnóstwo sprytnych lobów i podań.
Przeczytaj więcej: Frances Tiafoe dołącza do Amerykanów Taylora Fritza, Bena Sheltona, Tommy’ego Paula i Sebastiana Kordy w pierwszej dwudziestce
Pomimo serwowania przy stanie 4:1 w pierwszym secie i utrzymywania seta na poziomie 5:4, Jovic ostatecznie stracił seta w dogrywce. Zdobywszy ten punkt, wygrała seta i zakończyła mecz 7:6 (6), 6:3. „W ostatecznym rozrachunku” – powiedział Smith tamtego dnia w San Diego – „chodzi o to, by mieć odwagę, by dać z siebie wszystko, gdy ma to największe znaczenie”.
Jovic zawsze kochał zwierzęta. Jej ulubioną jest zebra. „Jest jak koń, ale inny” – mówi Jovic. „Podoba mi się, że jest inny”. Gdyby nie była tenisistką, Jovic chciałaby zostać weterynarzem. James Herriot, jeden z najwybitniejszych weterynarzy w historii, powiedział kiedyś: „Jest coś w byciu weterynarzem, co naprawdę hartuje. Albo powinno. Na razie jednak Jovic będzie nadal wnosić do królestwa tenisa mnóstwo hartu, odporności i wytrwałości.