Serena Williams nie zagra z powodu kontuzji kolana
Gdy słońce zaszło nad kalifornijską pustynią, nadszedł czas, aby słoneczna Floryda zajęła centralne miejsce. Drugie obowiązkowe wydarzenie WTA Premier w sezonie 2017 – Miami Open – ma się rozpocząć od głównej akcji losowania, która rozpocznie się we wtorek. Ośmiokrotna zwyciężczyni Serena Williams jest w tym roku dużym nieobecnym, podobnie jak broniąca tytułu Victoria Azarenka. Niemniej jednak, pole wciąż jest obciążone bogatymi talentami, które mogą stworzyć niezapomniane mecze.
Angelique Kerber właśnie odzyskała pierwsze miejsce w rankingu po tym, jak Serena wycofała się z powodu kontuzji kolana, a presja na występy będzie ogromna dla czołowej drużyny. Jej droga do tytułu nie jest bezproblemowa i wczesne zdenerwowanie Niemki nie będzie dla niej zaskoczeniem. Natomiast druga rozstawiona Karolina Pliskova była bardzo konsekwentna. Zobaczymy, czy uda jej się skorzystać ze swojego stosunkowo łatwiejszego losowania.
Oto nasza dogłębna analiza losowania kobiet w Miami Open 2017:
Pierwszy kwartał: niepewna droga dla Kerber
Angelique Kerber będzie miała nadzieję na odzyskanie „nie”. 1 miejsce
tenis gra za zabawą
Jeśli Angelique Kerber liczyła na bezproblemowy remis po odzyskaniu pierwszego miejsca w rankingu, to czeka ją rozczarowanie. Jej droga do tytułu jest tak śliska, jak to tylko możliwe, a niebezpieczeństwa czyhają na każdym rogu.
Prawdopodobnie rozpocznie kampanię przeciwko swojej rodawce Laurze Siegemund, ale jej wróg Daria Kasatkina prawdopodobnie będzie na nią czekał w trzeciej rundzie. 19-latek dwukrotnie w tym roku pokonał niemieckiego Southpaw i miał zamiar dążyć do hat-tricka. Jeśli Kerberowi uda się wykręcić z tego pojedynku, droga przed nami jest nie mniej zdradliwa dla najlepszych.
Jedna z Venus Williams, Kristina Mladenovic lub Svetlana Kuznetsova jest potencjalnym przeciwnikiem półfinalistki z 2016 roku, co z pewnością nie oznacza, że jej szanse wyglądają zbyt obiecująco. Podczas gdy Wenus jest trzykrotną mistrzynią, Mladenovic zdobył w tym roku tytuł, oprócz awansu do kolejnego finału, a Kuznetsova jest byłym zwycięzcą i przegrywającą zeszłoroczną finalistką, oprócz zajęcia drugiego miejsca w Indian Wells. Powiedziawszy to, sami mają do czynienia z kilkoma trudnymi przeciwnikami, zanim będą mogli spotkać się z Kerberem.
jak zainstalować Hulu na Firesticku
Rosjanka, która po secie i rozstaniu roztrwoniła finał BNP Paribas Open na rzecz Eleny Vesniny, już w drugiej rundzie będzie musiała przygotować się na ostrzał rakiety potężnie zagrywanej Kristyny Pliskovej. Tymczasem Venus i Mladenovic mają starć się w trzeciej rundzie i ma wszystkie składniki, aby stać się hitem kinowym.
Druga kwarta: Czy Halep może znaleźć jej mojo?
Simona Halep będzie chciała wrócić do rytmu
W tej ćwiartce prowadzi trzecia rozstawiona Simona Halep. Rok 2017 nie był jeszcze zbyt łaskawy dla światowego nr 5 i nie udało jej się dotrzeć nawet do półfinału w czterech turniejach. Czy Miami może być miejscem, w którym w końcu odzyska swój urok?
Była półfinalistka ma dużo ciężkiej pracy do wykonania, jeśli chce oddać sprawiedliwość swoim rozliczeniom. Niezwykle utalentowana nastolatka, Naomi Osaka, będzie na nią czekać w drugiej rundzie, a dla Rumunka jest to w żadnym razie nieprzyjemne otwarcie. Caroline Garcia, która wyeliminowała Johannę Kontę z 11 miejsca w Indian Wells, powinna być jej przeciwniczką w czwartej rundzie.
Konta lub Madison Keys powinni przejść z drugiej połowy tej sekcji, aby umówić się na ewentualne ćwierćfinałowe spotkanie z Halepem. Keys, która wróciła do akcji w Indian Wells po operacji nadgarstka, pokazała, że już jest głodna, by nadrobić stracony czas. Amerykanka jest zdecydowanie wzmocniona przez swoją czwartą rundę na pustyni i będzie miała nadzieję na dalsze rozwijanie tego. Jeśli Keys zdobędzie kilka zwycięstw za pasem i dotrze do ostatniej ósemki, będzie stanowić wyzwanie dla Halepa.
Trzeci kwartał: wszystkie oczy skierowane na Vesninę
Elena Vesnina
Trzecia kwarta jest pełna, a Elena Vesnina będzie musiała zebrać całą odwagę i przekonanie, które wykazała podczas swojego zwycięskiego biegu w Indian Wells, jeśli chce zostać zaledwie czwartym graczem WTA w historii, aby ukończyć upragniony „Sunshine Double”. .
spiderman serial animowany sezon 1 odcinek 1
Rosjanka zebrała się razem z czwartym rozstawieniem Dominiką Cibulkovą, Lucie Safarovą, Darią Gavrilovą, Aną Konjuh, 12 latNSrozstawiona Caroline Wozniacki, Belinda Bencic i szósta rozstawiona Garbine Muguruza w tej samej ćwiartce. Już same nazwy wystarczą, by sugerować, że większość dopasowań z tej sekcji będzie wysokiej jakości.
Nowo koronowana mistrzyni BNP Paribas Open musi szybko zabrać się do pracy po bajkowym biegu, ponieważ może zmierzyć się z Safarovą lub Gavrilovą w rundzie 3, z których każda jest trudna. Cibulkova następnie przedstawi surowy test, ale pierwsza mistrzyni WTA Finals sama musi pokonać szybko rosnący Konjuh.
Woźniacki czy Muguruza w ćwierćfinale sprawią, że będzie to jeszcze trudniejsze zadanie. Duńczyk odrodził się w tym sezonie i dotarł do dwóch finałów w Dubaju i Doha, poza pokazem ćwierćfinałowym w Indian Wells. Jest najbardziej konsekwentną zawodniczką spośród wszystkich nazwisk z tej części losowania i bardzo chciałaby się naprawić po swojej trzysetowej porażce w ćwierćfinale w zeszłym tygodniu. Muguruza pokazuje przebłyski swojej błyskotliwości, ale czy mistrz French Open może utrzymać to wszystko razem, aby przebić się przez duński mur?
Czwarty kwartał: Pliskova do wykorzystania
Pliskova będzie starała się przejść całą drogę po dotarciu do finałowej czwórki
Karolina Pliskova miała szansę na pierwsze miejsce w rankingu, jeśli wygrała zarówno tytuły Indian Wells, jak i Miami. W półfinale spadła do rozpalonej do czerwoności Kuzniecowej w dwóch dogrywkach.
Opaska na przedramię na łokieć tenisisty
Będzie chciała odbić się w Miami, turnieju, w którym nigdy nie przekroczyła ostatniego ósmego etapu. Dzięki konsekwentnym wynikom, które osiągnęła w tym sezonie, powinna być gotowa na dalsze postępy w losowaniu, jeśli uda jej się zwyciężyć w bardzo trudnej rundzie otwierającej. Przewiduje się, że agresywna 19-letnia Jelena Ostapenko będzie pierwszą zawodniczką, z którą zmierzy się druga drużyna w słonecznym Miami.
Młoda Łotyszka przegrała z Pliskovą w wąskim trójkącie na Australian Open i jest duża szansa, że fani tenisa ponownie będą świadkami tak fascynującej walki. Z Julią Putintsevą, Coco Vandeweghe i Barborą Strycovą, które czekają w następnych kilku rundach, można oczekiwać, że Pliskova zajmie miejsce w ćwierćfinale, gdzie może zmierzyć się z dziewiątym rozstawieniem Eliną Svitoliną, Anastasią Pavlyuchenkovą, Mirjaną Lucic-Baroni lub piątym rozstawieniem Agnieszką Radwańskiej.
Spotkanie ze Svitoliną było bardzo wyczekiwane nawet na kalifornijskiej pustyni, dopóki Muguruza nie zakończyła tych nadziei, gdy przerwała 15-meczową zwycięską passę Svitoliny. Ale zanim Ukrainka będzie miała na celowniku Pliskovą, musi pokonać Anastasię Pawluczenkową, tę samą zawodniczkę, która wysłała ją do Melbourne dwa miesiące temu. Ich prawdopodobny pojedynek w trzeciej rundzie powinien być pełen umiejętności strzelania najwyższej jakości.
Była mistrzyni Radwańska niespodziewanie odpadła od czasu, gdy w styczniu została wicemistrzem Sydney. W swoim następnym turnieju, jakim był Australian Open, mogła szokująco zebrać tylko pięć gier w jednostronnej przegranej drugiej rundzie z Lucic-Baroni. Polak zmierzy się z tym samym graczem w trzeciej rundzie w Miami. Nie trzeba dodawać, że Radwańska ma wszelkie powody, by obawiać się swojego losowania.
Lucic-Baroni miała również duży skalp Pliskovej w drodze do półfinału pierwszego Majora sezonu i ciekawie byłoby zobaczyć, czy może znaleźć inspirację z tego występu, aby ponownie zagrać w Czechach w dobrej formie.
jak grać w tenisa wideo