Gra w tenisa daje każdemu graczowi szansę na doskonalenie swoich umiejętności dostosowanych do indywidualnych potrzeb, umożliwiając graczom grę na różnych nawierzchniach. Szczęśliwi są ci, którzy są w stanie doskonalić swoją grę do tego stopnia, że stają się wystarczająco przystosowani, aby grać w każdych warunkach. I nie jest to większe niż wtedy, gdy dwóch takich graczy na wszystkich kortach, którzy są równie dobrzy we wszystkich aspektach, kończy spotkanie w mega wydarzeniu, takim jak finał Wielkiego Szlema. Co ważniejsze, gdyby ci dwaj gracze okazali się najwyżej notowanymi osobami w rankingach WTA lub ATP, byłby to jeden konkurs, którego żaden fan tenisa nie chciałby przegapić.
Jeden z takich fascynujących zawodów odbył się na kortach ceglanych Rolanda Garrosa 6 czerwca 1992 roku pomiędzy prawdopodobnie dwiema największymi damami, jakie kiedykolwiek grały w tę grę. Co ciekawe, zarówno Monica Seles, jak i Steffi Graf, które rozegrały ten pamiętny finał w sobotę, ścigały się o trzecią otwartą koronę Francji, z tą tylko różnicą, że zwycięstwo dla Southpaw dałoby jej zdobyć hat-tricka tytułów, po wygranej trofeum z poprzednich dwóch lat. Z drugiej strony, dla ówczesnego Grafa nr 2, motywacja była nieco niższa. Ostatnie zwycięstwo Niemki tutaj nastąpiło w 1988 roku jako część jej kolekcji Golden Grand slam, a następnie jej własny hat-trick został odrzucony w następnym roku przez Arantxę Sanchez-Vicario z Hiszpanii.
Tak więc stawka była wysoka dla obu graczy, gdy weszli na kort w pamiętne popołudnie w pierwszą sobotę czerwca '92. To był mecz między byłym światem nr 1 a panującym światem nr 1; Jugosłowianie wyparli Steffi Graf w poprzednim roku (1991) z czołowego miejsca w rankingu WTA. To było ich trzecie spotkanie na Roland Garros, z których pierwsze miało miejsce w 1989 roku, kiedy Niemiec pokonał 16-letniego Selesa w półfinale. W następnym roku było dokładnie odwrotnie, gdy nastoletni cud odwzajemnił przysługę, deklasując Steffi w finale, zdobywając swój pierwszy w historii tytuł French Open.
jest Disney Plus na roku
Chociaż przed rozpoczęciem meczu niewiele było do wyboru między tymi dwoma, biorąc pod uwagę ich osiągnięcia na Majors – uważano, że ówczesna broniąca tytułu mistrzyni ma niewielką przewagę nad przeciwnikiem. Jugosłowianka miała w swoim posiadaniu lepsze uderzenia parterem i lepszą obronę podstawową. W rzeczywistości Chris Evert stwierdził kiedyś, że nigdy nie widziała, aby ktoś uderzył piłkę mocniej niż Seles. Z drugiej strony, szybkonoga Steffi Graf miała jeden z najlepszych forhendów w branży, ale jej jednoręczny bekhend był uważany za jej piętę achillesową. W rzeczywistości dość często grała bekhendem, zamiast trafiać strzałem. Oto szczegółowy opis tego niezapomnianego spotkania tych dwóch wszech czasów:
Pierwszy zestaw:
Po wygraniu czterech poprzednich finałów Wielkiego Szlema z rzędu, z jedynym wyjątkiem Wimbledonu 1991, którego nie brała udziału, Seles rozpoczęła mecz pełen pewności siebie. Celując w słabsze skrzydło bekhendowe przeciwnika, Seles od samego początku postawiła Grafa na tylnej stopie. 22-letnia była mistrzyni, nie będąc w stanie poradzić sobie z potężnymi, dwuręcznymi uderzeniami w ziemię, popełniła więcej błędów niż zwykle, ponieważ straciła 11 z pierwszych 12 rozegranych punktów. Jugosłowianka, która grała z dwiema rękami na obu skrzydłach, wkrótce znalazła się na serwowaniu seta przy 5:1. Niewielki brak koncentracji ze strony chrząkającej leworęcznej sprowadził Niemkę z powrotem do seta, gdy złamała tego pierwszego, aby wziąć tylko swoją drugą partię seta. Jednak bardzo szybko druga najlepsza zawodniczka na świecie została sprowadzona na ziemię, gdy 19-latka złamała jej plecy, wygrywając seta 6-2. Podczas gdy kolumna błędów rosła dla Steffi, kolumna zwycięzców nadal rosła dla Jugosławii, prawie podsumowując set otwierający.
ile osób gra w badmintona
Drugi zestaw:
Kiedy wydawało się, że mecz zbliża się do spokojnego końca, jedenastokrotny posiadacz Wielkiego Szlema podliczył swoje doświadczenie, wprowadzając wiele zmian w swojej grze. Stała się jeszcze bardziej agresywna i upewniła się, że najpierw nie zrezygnuje z podania. Po raz pierwszy w meczu jej forhend zaczął pomagać jej, gdy zaczęła dominować w rajdach z uderzającymi zwycięzcami z linii bazowej. Steffi dostała bardzo potrzebną przerwę w drugim secie i wyszła na prowadzenie 3-2, ale już w następnym meczu przegrała swój serwis, który remisował seta po trzy gemy. Jednak Niemiec ponownie złamał serw Selesa i objął prowadzenie 4-3. Kolejny mecz był świadkiem wszelkiego rodzaju dramatu, gdy Steffi patrzyła w dół beczki z trzema punktami przełamania przeciwko jej imieniu. Jednak jej forhend wyprodukował zwycięzców we właściwym czasie, co wyratowało ją z kłopotów, ponieważ utrzymała serw na prowadzenie 5-3. Następnie ponownie przełamała serw Selesa ze zwycięskim forhendem, wygrywając drugiego seta 6-3.
Trzeci zestaw:
Gdy mecz był remisowany po jednym secie, obie panie poszły na zabójstwo w trzecim i ostatnim secie. Nieugięte panie były w stanie utrzymać swoje pierwsze mecze, które były zaopatrzone w wyczerpujące rajdy. Chociaż rozpęd był wyraźnie na korzyść Grafa po wygraniu poprzedniego seta, południowa łapa wróciła mocno, wywierając silną presję na serw przeciwnika. Z pomocą kilku magicznych zwrotów dość wcześnie złamała swojego przeciwnika, a także kontynuowała kolejny serwis. Wyglądało na to, że ówczesny światowy numer 1 znalazł swój rytm we właściwym czasie, gdy szybko wyszła na prowadzenie 5-3, pozostawiając zwycięzcę Złotego Wielkiego Szlema, który służył, aby pozostać w meczu. To był mecz serwisowy, w którym Steffi walczyła nie jeden, ale cztery punkty mistrzowskie, aby pozostać w meczu. Wyprodukowała kilku spektakularnych zwycięzców w najbardziej potrzebnej godzinie, aby pozostać w meczu przy 4-5.
serwer kopnięć tenisowych
Rozczarowana Seles, po nieudanej próbie wykorzystania czterech punktów w mistrzostwach, przegrała własny serwis, który wyrównał mecz w pięciu meczach. W tym, co wydawało się być kiepską reklamą meczu, obie panie popełniały zbyt wiele błędów, które nie prowadziły donikąd. W końcu, gdy wyniki były równe ósemce, Seles był w stanie wyprodukować zwycięzcę bekhendu, który dał jej bardzo potrzebną przerwę, gdy zajęła pozycję, by zasłużyć na mistrzostwo trzeci rok z rzędu. Kiedy Seles służył z dwoma punktami w mistrzostwach, psychicznie twarda Steffi zdobyła genialny punkt, aby sprowadzić go do jednego. Jednak Lady Luck w końcu wymknęła się Niemce, gdy jej forhend w końcu znalazł siatkę, pozostawiając broniącej się mistrzyni trofeum po raz trzeci z rzędu po dwugodzinnym 43-minutowym maratonie, co było dość niezwykłe w tenisie kobiet. To zwycięstwo Selesa nad Grafem, z linią punktową 6-2, 3-6, 10-8, byłoby również ostatnim sukcesem tego pierwszego na kortach ziemnych Rolanda Garrosa.
W następnym roku obłąkany fan Grafa dźgnął wielką łapę podczas meczu, a po tym przerażającym incydencie Seles nigdy nie była w stanie odzyskać utraconego kontaktu, mimo że wróciła do tenisa po dwuletniej przerwie. Jednak ten finał, w którym pokonała Steffi w trzech setach, na zawsze pozostanie jednym z najlepszych meczów, jakie kiedykolwiek rozegrano w jakimkolwiek turnieju wielkoszlemowym, nie mówiąc już o Rolanda Garrosie.