Powrót po dwóch setach daje Australijczykowi bez wąsów życiową szansę.
WYWIAD W LONDYNIE: Novak Djokovic — kolejny przeciwnik Thompsona
LONDYN — Jeśli ostatnio nie nadążałeś za pogodą na całym świecie, wybaczono by ci uciekanie się do tego starego stereotypu o Anglii i deszczu.
Tak, nadeszło w dniu otwarcia tegorocznego Wimbledonu.
Ale większość z poprzednich pięciu tygodni przyniosła słońce i temperaturę około 77 Fahrenheita (co najmniej). Pogoda Pimma – cóż, w Queen’s Club.
Na szczęście poniedziałkowe opóźnienie w wietrznym teraz SW19 na kortach zewnętrznych trwało tylko 90 minut. Przerwa może być dłuższa we wtorek.
Australia zdławiła się w zawsze zaciekłej serii krykieta Ashes przeciwko Anglii w niedzielę, a dzień później Jordan Thompson z Sydney również prosperował na trawie, aby zorganizować konkurs drugiej rundy z Novakiem Djokoviciem. Zrobił to też na własnej skórze, pokonując Brandona Nakashimę z San Diego 2-6, 2-6, 6-4, 7-6 (4), 6-3 na dziewiątym korcie.
„Widziałem, jak kilku facetów ma koszmary przeciwko niemu na korcie centralnym” — mówi Thompson o Djokovicu. – Ale mam nadzieję, że mnie to nie dotyczy.
© Getty Images
Wiadomość musiała zostać szczególnie przyjęta z zadowoleniem w Australii, biorąc pod uwagę późne niedzielne wycofanie ubiegłorocznego finalisty, Nicka Kyrgiosa.
Thompson w nowym wyglądzie spotyka się z drugim członkiem Wielkiej Trójki po dwóch porażkach z Rafaelem Nadalem – w tym w prostych setach i dwóch godzinach w bastionie Hiszpana Roland Garros w zeszłym roku.
„Powiedziałem mu pod koniec meczu:„ To nie było zabawne, ale to był zaszczyt ”- powiedział Thompson niewielkiemu zgromadzeniu reporterów w nowym pawilonie medialnym Wimbledonu. „Więc mam nadzieję, że będzie trochę zabawniej przeciwko Novakowi. Ale doskonale zdaję sobie sprawę, że może tak nie być.
Tylko jeden gracz na tegorocznym Wimbledonie pokonał Djokovicia na trawie – Andy Murray, który z kolei został pokonany przez Thompsona na trawie w 2017 roku. Cóż to byłby za dublet dla Australijczyka, który zajął drugie miejsce w zestawieniu. turniej w s'Hertogenbosch.
Kiedy świat nr 70 został zapytany, czy konfrontacja z legendą tenisa była „wymarzoną randką” czy „koszmarem”, uśmiechnął się.
„To może być jedno i drugie” — powiedział Thompson. „Widziałem kilku facetów, którzy mieli koszmary przeciwko niemu na korcie centralnym. Ale mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie.
„Będę musiał zagrać lepiej niż w pierwszych dwóch setach dzisiaj, to na pewno. Muszę wierzyć, jakkolwiek głupio to brzmi, że mogę wygrać, inaczej nie ma sensu tam jechać. Wiem, że szanse są zdecydowanie przeciwko mnie.
W ostatnich 40 meczach na korcie centralnym Djokovic ma bilans 40-0.
© Getty Images
dlaczego wkładasz piłki tenisowe do suszarki
Do tej pory większość wie, że Djokovic prowadzi w męskim zestawieniu Wielkiego Szlema z 23 majorami. Thompson podejrzewa, że liczba ta prawdopodobnie wzrosłaby, gdyby Serb – ubiegający się o dorównanie zdobyciu ośmiu tytułów Rogera Federera na Wimbledonie – nie przegapił zeszłorocznych Australian Open i US Open.
„Myślę, że to uczciwe stwierdzenie, że Rafa i Roger są kochani, ale Novak powinien być bardzo szanowany za to, co zrobił w grze i za to, że trzymał się swoich pistoletów ze szczepieniami” – powiedział Thompson. „Odmówił szczepienia. Prawdopodobnie kosztowało go to Wielkie Szlemy.
Wypady Thompsona do siatki w ostatnich trzech setach nie przypominały melonika krykieta biegnącego na złamanie karku, ale on z zapałem rzucił się do przodu. Jedenaście podejść w dwóch pierwszych setach poprzedziło 59 podejść w trzech ostatnich.
Hat-trick w karierze składający się z dwusetowych powrotów 29-latka zbiegł się z trzema porażkami w pięciu setach w Wielkim Szlemie dla Nakashimy tylko w 2023 roku. Nakashima ćwiczył z Djokoviciem przed mistrzostwami, obraz duetu, który stał się wirusowy, biorąc pod uwagę pozę tego ostatniego. Był rozczarowany, że przegapił spotkanie meczowe z 36-latkiem.
„Zdecydowanie widziałem remis” – powiedział Nakashima TENNIS.com. „Oczywiście, że starałem się jak najbardziej skoncentrować na dzisiejszym dniu”.
Świat nr 2 Novak Djokovic cieszył się treningiem #Wimbledon dziś z Amerykaninem Brandonem Nakashimą 💪 pic.twitter.com/1O4mT29uGF
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 28 czerwca 2023 r
Nakashima nie miał zbyt wiele miejsca na manewry, gdy gra została wznowiona w piątym secie. 21-latek musiał obronić break pointa przy stanie 2:3, 30:40. Ale powrót Thompsona pasował do świetnego pierwszego serwisu, a później Nakashima posłał forhend do siatki.
Thompson nie chciał zatrzymać deszczu, ponieważ utrzymywał cały pęd - ale Nakashima też nie.
„Chciałem grać dalej” – powiedział Nakashima. „Wiedziałem, że zatrzymując się w tym momencie, ciężko będzie wrócić mentalnie, czekając, wiedząc, że będziesz musiał stawić czoła przełomowi od samego początku, wychodząc trochę zimno.
„To było zdecydowanie coś, o czym ciągle myślałem, prawdopodobnie bardziej zestresowany podczas przerwy niż on”.
Jeśli to był cios nokautujący dla Nakashimy, zrzucenie serwisu z 40-0 na 2-2 w trzecim secie zapoczątkowało zmianę tempa. Obaj gracze to potwierdzili.
„To zdecydowanie punkt zwrotny w meczu” – powiedział Nakashima, który przedłużył Kyrgiosa do pięciu setów w czwartej rundzie zeszłego roku. „Gdybym utrzymał tę grę, kto wie, co by się stało. Może zamknąłbym to w trzy.
Przynajmniej kontuzja lewego kolana, która przerwała sezon Nakashimy, należy już do przeszłości.
„Muszę wierzyć, jakkolwiek głupio to brzmi, że mogę wygrać, bo inaczej nie ma sensu tam jechać” — mówi Thompson. „Wiem, że szanse są zdecydowanie przeciwko mnie”.
serwowanie zasad tenisa stołowego
© Getty Images
Thompson – jego zwykła broda zniknęła i gra bez zwykłej czapki pod koniec romansu – zamierza uzyskać kilka wskazówek od Kyrgiosa przed starciem z Djokoviciem.
Obaj ćwiczyli razem w zeszłym tygodniu na Majorce, a Thompson dowiedział się o decyzji Kyrgiosa o wycofaniu się w poniedziałek rano.
„Wczoraj wieczorem poszedłem wcześnie spać. Kiedy dotarłem dziś rano do sądu, ktoś powiedział mi, że się wycofał – powiedział Thompson. „To niesamowicie rozczarowujące. Wiem, że miał kilka problemów, kiedy ćwiczyliśmy.
„Był tak blisko wygranej [w zeszłym roku] To nie jest dobra wiadomość. Mam nadzieję, że trochę się uratowałem, ale nie sądzę, by cokolwiek mogło równać się rozczarowaniu, jakie wywołało jego wycofanie się.
Ale jeśli wygra w środę…