Drużyna USA pozuje do zdjęcia po zwycięstwie nad Australią
W niedzielę Stany Zjednoczone zapewniły sobie miejsce w ćwierćfinale turnieju tenisowego o Puchar Davisa, wygrywając 3:1 z Australią po tym, jak John Isner walczył w późnym pojedynku z Bernardem Tomicem, wygrywając 6-4, 6-4, 5 7, 7-6 tutaj w niedzielę.
Po łatwym przejściu przez pierwsze dwa sety, potężnie serwujący Amerykanin uciszył tłum i chciał odłożyć gumę w prostych setach, ale wytrzymały i kontuzjowany Tomic przebił się przez trzeci i wykorzystał rzadką okazję do przełamania. przedłużyć mecz, donosi Xinhua.
UFC 240 na żywo za darmo
Z rozmachem po stronie Tomica, w czwartym zagrywce grał bardzo dobrze, ale ostatecznie przegrał w czwartym setie dogrywkę z Isnerem, który z klinicznie serwem trafił 49 asów w swoim dominującym występie.
Australia przegapiła Nicka Kyrgios
Zwycięstwo zakończyło zwycięstwo 3:1 w remisie dla Stanów Zjednoczonych, które w lipcu będą gościć zwycięzcę Chorwacji i Belgii. Kapitan zespołu Jim Courier powiedział, że ważne jest, aby wygrać, grając poza domem, i pochwalił „zapierający dech w piersiach” występ Isnera na zagrywce.
Isner był na miejscu na zagrywce na początku gry, nie dając Tomicowi – ani australijskiej publiczności – szansy na rozpoczęcie gry. Frustracje były wyraźnie widoczne z obozu australijskiego; po pierwszych dwóch setach, które Isner zakończył w ciągu godziny, Tomic zdobył tylko pięć punktów z serwisu Amerykanina.
Jednak pomimo dominacji, Tomic był w stanie utrzymać się w meczu, kierując się głęboko w trzecią pozycję. Podczas gdy czasami nerwowo trzymał serw, Isner trzymał się z łatwością, dopóki Tomic nie awansował w secie 6-5 i otrzymał tylko swój pierwszy breakpoint w całym meczu.
Isner zaoszczędził pięć breakpointów, jednak Tomicowi udało się skruszyć na tyle długo, że Isner zmęczył się i popełnił kilka nietypowych, niewymuszonych błędów – pozwalając Australijczykowi wziąć set i utrzymać gumę przy życiu.
Od tego momentu pęd zdawał się zmieniać i Tomicowi udało się wrzucić bieg. Po otrzymaniu przerwy medycznej z powodu kłopotliwego nadgarstka i rozglądaniu się po korcie powolnym i ospałym, 23-latek poruszał się szybko, sprawdzał kąty i odwracał losy serwów, aby nie pozwolić Isnerowi powąchać podczas jego gier serwisowych.
Po tym, jak para wymusiła tie-break dla Australijczyków, Isner ponownie odnalazł swój automatyczny serwis i zdobył kilka łatwych asów, aby uniemożliwić Australijczykowi i zaściankowemu tłumowi strzał w decydującym piątym secie.
Isner, numer jeden na świecie, powiedział, że zakończenie remisu w czterech meczach było wielką ulgą dla drużyny USA.
Tymczasem australijski kapitan Lleyton Hewitt powiedział, że australijska drużyna, której brakuje prawdopodobnie dwóch z trzech najlepszych graczy, Nicka Kyrgiosa i Thanasiego Kokkinakisa, ma trudności z osiedleniem się.
„Oczywiście, że czasami było dość ciężko, z powodu późnych zmian”, Hewitt powiedział prasie w niedzielę.