Pegula nazwała szansę zdobycia trofeum w ojczyźnie swojej matki Kim „naprawdę wyjątkową”.
SEOUL (AP) Jessica Pegula pokonała Yuan Yue 6:2, 6:3 w niedzielnym finale Korea Open i zdobyła czwarty tytuł w swojej karierze.
Najlepiej rozstawiona Pegula przegrała tylko jednego seta w turnieju i została pierwszą Amerykanką od czasu Venus Williams w 2007 roku, która zdobyła tytuł w Seulu.
„Moja mama jest Koreańczykiem i została stąd adoptowana, więc to naprawdę wyjątkowe, że mogę tutaj wygrać” – powiedziała Pegula. „W ciągu ostatnich kilku lat, kiedy moja pozycja w rankingach rosła, zdecydowanie poczułem o wiele większe wsparcie ze strony fanów, o wiele większe, niż się spodziewałem, wracając tutaj pięć lat temu. To naprawdę wyjątkowe”.
Grając w swoim pierwszym finale w karierze, zajmująca 128. miejsce Yuan nie okazała żadnych oznak zdenerwowania i zdobyła break point w pierwszym gemie serwisowym Peguli, który Amerykanka obroniła zwycięskim forhendem.
Zawodnik zajmujący czwarte miejsce na świecie wygrał następnie osiem gemów z rzędu, aby wyjść na prowadzenie w pierwszym secie i uzyskać prowadzenie 3:0 w drugim, gdy wydawało się, że szybkie zwycięstwo będzie prawdopodobne.
To drugi tytuł Peguli w tym roku po zwycięstwie w Montrealu.
© AP
Następnie Yuan zebrała siły i wróciła do stanu 3-4, ale siła Peguli na boisku zapewniła jej pierwszy tytuł od czasu Montrealu na początku tego roku i pierwszy tytuł poza Ameryką Północną.
Leylah Fernandez podniosła się po przegranej, pokonując Katerinę Siniakovą 3:6, 6:4, 6:4 i zdobywając tytuł w Hong Kong Open po raz pierwszy od 19 miesięcy.
To trzeci tytuł w karierze 21-letniej Kanadyjki i pierwszy od zwycięstwa w Monterrey w marcu 2022 roku. Po zwycięstwie w przyszłym tygodniu wróci ona także do pierwszej pięćdziesiątki rankingów.
Fernandez rozpoczął nerwowo, a zajmująca 85. miejsce Siniakova zaliczyła dwie przerwy i zapewniła sobie pierwszego seta.
Fernandez ostatni raz zdobył tytuł mistrza tournee zeszłej wiosny w Monterrey.
© Obrazy sportowe w Eurazji 2023
Fernandez, zajmujący 60. miejsce, odpowiedział, zdobywając prowadzenie 4:0 w drugiej kwarcie, po czym Czeszka wzięła przerwę medyczną poza kortem i wróciła z zaklejoną lewą nogą.
Wydawało się, że przełamanie pomogło Siniakowej, która wróciła na 3-4, ale Fernandez obroniła sześć punktów przełamania w grze 10 dwójek, aby utrzymać, a następnie wygrała seta w kolejnym gemie serwisowym.
Po wymianie przełamań w decydującym secie Fernandez dokonała decydującego przełamania, prowadząc 5:4, a następnie opanowała nerwy i zapewniła zwycięstwo w 2 godziny i 49 minut.