Jasmine Paolini pokonała Elenę Rybakinę w pierwszym półfinale turnieju Roland Garros

Przewiduje się, że w wyniku dwutygodniowych pobytów w Paryżu Włoszka zadebiutuje w poniedziałek w pierwszej dziesiątce.



Przełomowy sezon 2024 Jasmine Paolini w dalszym ciągu osiąga nowy poziom.

W środę 28-latka pokonała czwartą na świecie Elenę Rybakinę 6:2, 4:6, 6:4 w ćwierćfinale Rolanda Garrosa, przedłużając tym samym swój najlepszy występ w karierze.



To nie wszystko, czego dokonał Paolini. W wyniku występu w Paryżu tegoroczna mistrzyni Dubaju ma w przyszłym tygodniu zadebiutować w pierwszej dziesiątce.

 Paolini jest czwartą Włoszką w erze Open, która dotarła do półfinału Rolanda Garrosa.

Paolini jest czwartą Włoszką w erze Open, która dotarła do półfinału Rolanda Garrosa.



Po tym, jak we wtorek numer 1 na świecie Iga Świątek i trzecia w rankingu Coco Gauff zarezerwowały swoje miejsca w półfinale, przekreśliły także jakiekolwiek szanse na awans do półfinału czołowej czwórki WTA. Później 17-letnia Mirra Andreeva pokonała Arynę Sabalenkę 6:7 (5), 6:4, 6:4 i uzupełniła skład finałowej czwórki.

Paolini złamał się, rozpoczynając walkę, pokonując piłkę po drugim serwisie i powalając Rybakinę na tylną nogę. Rozstawiona z numerem 4 przez cały set miała trudności ze znalezieniem zasięgu, a kilka strzałów leciało daleko.

Z drugiej strony Włoszka rozegrała niemal idealny set w tenisa, popełniając tylko jeden niewymuszony błąd i tracąc tylko jeden punkt na boisku, co olśniewa 100% skutecznością w zakresie punktów zdobytych po drugim podaniu. Tymczasem Rybakina musiała nacisnąć przycisk reset: jako zwycięzca popełniła dwukrotnie więcej niewymuszonych błędów i miała dziewięć przełamań w serii nierównych gemów serwisowych.



Paolini nie była w stanie skonsolidować dwóch odrębnych przełamań w drugim secie, przy 2:1 i 4:3 (gdzie prowadziła 40:15). Wkrótce ją to kosztowało, na razie. Serwując, aby utrzymać się w secie, prowadzenie 30-0 Paoliniego szybko zmieniło się na 30-40. Rybakina, wyprowadzając teraz kilka swoich najlepszych ciosów w tym starciu, wykorzystała zmianę dynamiki i wyrównała tabelę wyników.

Roland Garros

Wynik Kanał tenisowy TC+ QF - Singiel kobiet 6 4 6 2 6 4

Pierwsze cztery partie decydujące przypadły powracającemu, a Paoliniemu zabrakło dwóch punktów w meczu i prowadził 3-1. Obie zawodniczki nie poddawały się, mocnymi uderzeniami i celnymi dropami, doprowadzając do remisu 4:4, a Paolini skorzystał z trzech błędów forhendowych w poprzek siatki, co przełożyło się na wynik meczu.

Przy wyniku 30-30 Paolini utrzymała kurs i po dwóch godzinach i trzech minutach odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w czołowej piątce zawodów typu major. Zwycięstwo to pomściło kwietniową porażkę w trzech setach w Stuttgarcie, z której Paolini czerpał doświadczenia.

Byłem trochę przygotowany na to, czego powinienem się spodziewać po tym meczu. Myślę, że poszło bardzo dobrze. W drugim secie przeżyłem mały rollercoaster z powodu emocji. Udało mi się jednak wrócić” – powiedział Paolini Jonowi Wertheimowi z Tennis Channel w wywiadzie na korcie.

„Ona jest wielką mistrzynią. Powtarzałem sobie, że mam to zaakceptować i walczyć o każdą piłkę. Ciesz się, bo grasz na tak wspaniałym korcie. Ciesz się chwilą!'