Iga Świątek szturmem zdobywa tytuł WTA Finals, drugi rok z rzędu zajmuje pierwsze miejsce w rankingu na koniec roku

22-latka pokonała w finale Jessicę Pegulę 6:1, 6:0, zdobywając szósty tytuł w karierze i 68. zwycięstwo w roku.



Iga Świątek zwyciężyła w finałach WTA w Cancun, pokonując w finale Jessicę Pegulę 6:1, 6:0 i po raz pierwszy w swojej karierze zdobyła tytuł na mistrzostwach kończących sezon.

To był właściwie najbardziej nierówny finał w historii finałów WTA, której początki sięgają 1972 roku. Do dziś zwycięzca finału przegrał najmniej meczów w finale, a Martina Navratilova pokonała Chrisa Everta w finale z 1983 roku 6:2, 6. -0, a Kim Clijsters pokonała Amelie Mauresmo w finale w 2003 roku, również wynikiem 6:2, 6:0.



Świątek przegrała w sumie tylko 20 meczów przez cały tydzień, co stanowi nowy rekord w zakresie najmniejszej liczby meczów na drodze do tytułu WTA Finals od czasu przejścia na format „każdy z każdym” w 2003 r., pobijając wcześniejszy rekord Sereny Williams, który wynosił 32 mecze w 2012 r. Została także pierwszym graczem, który wygrał wydarzenie bez utraty seta od czasu Sereny w tym samym roku.

susząca kołdra bez piłek tenisowych

Zdobywając tytuł, Świątek drugi rok z rzędu zajmie pierwsze miejsce w rankingu WTA, będąc najmłodszą zawodniczką, która tego dokonała od czasów Caroline Wozniacki w 2010 i 2011 roku.

22-letnia Polka spędziła 75 tygodni z rzędu na pierwszym miejscu w okresie od kwietnia 2022 r. do września 2023 r., ale po US Open straciła czołowe miejsce na rzecz Aryny Sabalenki i do Cancun przybyła z numerem 2. powróci, gdy ukażą się nowe rankingi WTA.



Zwycięstwo Świątek nad Pegulą w finale było jej 68. zwycięstwem w roku i najwyższym zwycięstwem kobiety w jednym sezonie od czasu, gdy Serena Williams odniosła 78 zwycięstw w 2013 roku.

Biorąc pod uwagę ich najnowszą historię, niewiele osób spodziewało się tak nierównego poniedziałkowego meczu – Pegula nie tylko wygrała dwa z trzech poprzednich spotkań w tym roku, na United Cup w styczniu i w Montrealu w sierpniu, ale Amerykanin nie stracił nawet seta w drodze do finału WTA Finals, pokonując po drodze nawet Elenę Rybakinę z numerem 4, Coco Gauff z numerem 3 i Sabalenkę z numerem 1.



Wymiary rakiety tenisowej

Jednak po wymianie obu trzymań na początku meczu, ruch był jednokierunkowy dla Świątek, która 11 gemów z rzędu rozegrała od 1 do 1 w pierwszym secie, by całkowicie uciec, walcząc z jedynym break pointem, przed którym stanęła. w meczu, wykorzystując pięć z siedmiu własnych szans na przełamanie i kończąc z dziewięcioma zwycięskimi błędami, do zaledwie siedmiu niewymuszonych błędów i kończąc mecz po zaledwie 59 minutach na korcie.

Świątek kończy sezon z sześcioma tytułami – jednym tytułem Wielkiego Szlema na Roland Garros, tytułem WTA Finals, jednym WTA 1000 w Pekinie, dwoma WTA 500 w Doha i Stuttgarcie oraz WTA 250 w Warszawie. Kończy także z rekordem 68-11 zwycięstw i porażek, co stanowi najwięcej zwycięstw dla kobiety w jednym sezonie od czasu, gdy Serena zgromadziła 78 zwycięstw w 2013 roku.

22-latek kończy także rok 2023 serią 11 zwycięstw z rzędu, po zwycięstwie 6:0 w Pekinie i 5:0 na drodze do tytułu w Cancun. W 11 meczach straciła tylko jednego seta.