Emma Navarro, kobieta na arenie, będzie nadal ufać swojemu procesowi

Młoda Amerykanka będzie zawodniczką, którą warto obserwować w nadchodzących latach, nawet jeśli nie będzie szukać blasku reflektorów.



NOWY JORK — Emma Navarro, obiecująca nowicjuszka na wyższych szczeblach tenisa, to 23-latka charakteryzująca się niezwykłym opanowaniem i inteligencją. Jednak ani te zalety, ani jej biegająca i wykańczająca atletyka nie wystarczyły, aby pomóc jej przetrwać półfinałowe starcie z Aryną Sabalenką w czwartkowym meczu US Open na stadionie Arthur Ashe.

Sabalenka, finalistka turnieju Flushing Meadows w zeszłym roku i zawodniczka numer 2 na świecie, wykorzystała swoją miażdżącą siłę i fizyczność, aby zakończyć głęboki bieg Navarro 6:3, 7:6 (2), co stanowi historię powstania rodowity nowojorczyk zatacza koło w ciągu tych dwóch tygodni w Gotham.



Wcześniej podczas turnieju Navarro opowiedziała, jak jako dziecko przeprowadziła się do Charleston w Karolinie Południowej i wcześniej tylko raz ćwiczyła na korcie Ashe, gdy grała w juniorach.

„Pamiętam, że wydawała mi się taka wielka” – powiedziała. „Miałem zawroty głowy, zupełnie jak… nienormalnie, będąc na Ashe. Potem wszedłem tam wcześniej tego ranka. Wiesz, był prawdopodobnie o połowę mniejszy niż go zapamiętałem. . . Myślę, że to swego rodzaju świadectwo tego, jak daleko zaszedłem w tym sporcie.”

  „Myślę, że wytrzymałość” – mówi Navarro – „jest wtedy, gdy możesz nadal wykorzystywać swoje uderzenia i grać agresywnie w tenisa, gdy pojawiają się wątpliwości, i gdy nie jesteś w 100% pewien co do niektórych uderzeń i tego, jak grasz. ”

„Myślę, że wytrzymałość” – mówi Navarro – „jest wtedy, gdy możesz nadal wykorzystywać swoje uderzenia i grać agresywnie w tenisa, gdy pojawiają się wątpliwości, i gdy nie jesteś w 100% pewien co do niektórych uderzeń i tego, jak grasz. ”



jak oddać serwis rotacyjny w tenisie stołowym

Przygoda Navarro w tenisie przez ostatni rok była niezwykła. Do tego roku miała na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo w turnieju singlowym Wielkiego Szlema i jest dopiero szóstą zawodniczką w ciągu ostatnich 40 lat, która dostała się do półfinału US Open, nie odnosząc żadnych wcześniejszych zwycięstw na turnieju. Choć swój pierwszy tytuł w grze pojedynczej zdobyła dopiero w tym roku (250. w Hobart w Australii), ma w tym roku o jedno zwycięstwo na korcie twardym (30) więcej niż czołowa Iga Świątek. W zeszłym roku o tej porze Navarro znajdowała się poza pierwszą pięćdziesiątką, teraz znajduje się w pierwszej dziesiątce. Nie boi się i nie unika wyzwań; ona biegnie w ich stronę.

Chociaż Navarro zdobyła tytuł NCAA w grze pojedynczej 2021 podczas studiów na Uniwersytecie Wirginii, nie wystartowała w turnieju WTA Tour. Wróciła, aby grać przez kolejny rok w tenisa w college'u, mając niewiele do zyskania poza doświadczeniem. Był to wczesny sygnał, że jest zrównoważoną, pracowitą osobą, która uosabia często powtarzaną, łatwo ignorowaną maksymę „zaufania procesowi”. W przypadku Navarro proces ten oznaczał budowanie pewności siebie poprzez doświadczenie. Pozwolić, by jej kariera rozwijała się jak negatyw w kąpieli chemicznej.



Medium w tym przypadku były zapałkami – mnóstwem zapałek. Porzucając szkołę, Navarro wkroczył na szlak niższej ligi i w 2023 roku rozegrał 88 meczów, zdobywając pięć tytułów. Chociaż w kwietniu tego roku znajdowała się w czołowej 25., grała w WTA 125 zarówno po Madrycie, jak i Rzymie, wiedząc, że rozegra więcej meczów w ramach przygotowań do Rolanda Garrosa. Ten US Open był jej piątym turniejem w ciągu pięciu tygodni.

Każdy mecz to nauka. Im więcej mogę być na arenie, tym więcej mogę się nauczyć.  Emmę Navarro

„Uwielbiam po prostu pozostać w trybie meczowym” – powiedziała Navarro w ramach wyjaśnienia po zwycięstwie w pierwszej rundzie. „Myślę, że z jednej strony to męczące, aby zawsze znajdować się w trybie, w którym muszę rozegrać jutro mecz, ale z drugiej strony, myślę, że ciągłe stawianie się na arenie pozwala na duży rozwój. Każdy mecz to nauka. Im więcej mogę przebywać na arenie, tym więcej mogę się nauczyć.

„Proces” Navarro to kolejny poziom, a korzyści są oczywiste. Jej wyjazd do półfinału nie był podróżą przez pobieranie czynszu. Pokonała m.in. nieformalną Martę Kostyuk, obrończynię tytułu Coco Gauff i byłą gwiazdę Top 10 Paulę Badosę. Kiedy Navarro zmierzył się z Sabalenką, najzacieklejszą strzelczynią w turnieju WTA Tour, jej duch walki był już twardy.

„Tak, z pewnością, czułem się inaczej, wychodząc tam dziś wieczorem, niż kilka razy, gdy grałem” – powiedział Navarro po meczu. „Po części był to półfinał. Po części jest to nocny mecz, mój pierwszy nocny mecz na Ashe. Oczywiście to rozczarowujące, że nie udało mi się dzisiaj odnieść zwycięstwa i wyglądało na to, że włożyłem w to wszystko swoje siły pod koniec drugiego seta. Poczułem, że zdecydowanie mogę przesunąć go na jedną trzecią. Nie mogłem tego zrobić.

Navarro nie miał powodu przepraszać. Tylko jednemu zawodnikowi udało się wywalczyć w turnieju seta Sabalence, a Białorusinowi w poprzedniej rundzie zmiażdżono złotego medalistę olimpijskiego Zheng Qinwena, tracąc zaledwie trzy mecze. Navarro powiedziała przed meczem, że „odepchnie się” władzy Sabalenki, a stopień, w jakim to zrobiła, często w postaci wściekłych wieców, otwierał oczy.

Rick i Morty sezon 4 odcinek 2 obejrzyj za darmo

Przygody Navarro na szlaku turniejowym nauczyły ją nowego poczucia tego, czego potrzeba, aby być „twardym” graczem, który nie pokona samej siebie. Powiedziała w tym tygodniu, że łatwo jest być trudnym, jeśli grasz dobrze. Ale inne czasy są ważniejsze.

„Myślę, że wytrzymałość ma miejsce wtedy, gdy możesz nadal wykorzystywać swoje uderzenia i grać agresywnie w tenisa, gdy pojawiają się wątpliwości i gdy nie jesteś w 100% pewien co do niektórych uderzeń i tego, jak grasz. Myślę, że to umiejętność nie zniechęcania się, gdy sprawy nie układają się po twojej myśli lub popełniasz błędy. Wiesz, po prostu nie przejmujesz się tym, co się tam dzieje.

Navarro wcielił te słowa w życie pewnego chłodnego wieczoru w Narodowym Centrum Tenisowym Billie Jean King. Zachowywała się jak doświadczony weteran, nie wykazując oznak zdenerwowania podczas niewątpliwie najważniejszego meczu w jej karierze. Bez wątpienia uzna to za kolejny krok w swoim procesie.

„Bardzo ważne było dla mnie przyjęcie bardziej metodycznego podejścia i przejście przez wszystkie etapy, aby dotrzeć do miejsca, w którym jestem teraz, i nie mieć poczucia, że ​​jestem tam, gdzie nie jestem jeszcze gotowa” – powiedziała . „Przeszedłem przez rytuał przejścia”.

Dzięki temu obrzędowi znalazła się w centrum uwagi i znalazła się na radarze jako zawodnik, którego należy uważnie obserwować w nadchodzących latach. To nie jest coś, czego szukała. W każdym razie unikała zwracania na siebie uwagi, gdy kontynuowała swój proces. Ale może nie jest to aż tak groźne odwrócenie uwagi.

„Myślałam, że bycie na radarze będzie bardziej przerażające, niż jest w rzeczywistości” – powiedziała przed finałem. „Teraz, kiedy myślę, że tu jestem, nie jest tak źle”.

Najczęściej Problemy

Utrzymywanie włosów na miejscu podczas uprawiania sportu może być kłopotliwe. Chcesz dobrze wyglądać, ale nie chcesz się martwić, czy twoje włosy wypadną na swoje miejsce. Dzięki tym prostym fryzurom będziesz w stanie skupić się na ...

Amerykanin Taylor Fritz zmierzy się z Włochem Lorenzo Sonym w trzeciej rundzie turnieju Roland Garros 2020 w piątek. Duet spotkał się już raz na trasie ATP, a Fritz prowadzi w bezpośrednim pojedynku 1-0.

Kentucky i Louisville spotykają się na corocznym meczu rywalizacji w sobotę po południu. Oto jak możesz oglądać transmisję na żywo z gry bez kabla.