Rozgrywając swój pierwszy mecz Wielkiego Szlema po powrocie z urlopu macierzyńskiego, poprzednia liderka świata została pokonana w dwóch setach przez rozstawioną z numerem 16 Francuzkę.
W swoim pierwszym meczu Wielkiego Szlema po powrocie z urlopu macierzyńskiego była numer 1 świata Naomi Osaka została pokonana w pierwszej rundzie Australian Open, po tym jak w poniedziałek uległa Caroline Garcia w prostych setach.
To był wynik, który nie zaskoczy wielu fanów tenisa ani ekspertów – żadnego z nas Wybór ekspertów Tennis.com na przykład wybrał Osakę na czarnego konia – ale takiego, w przypadku którego większość miała nadzieję, że zostanie opóźniony o kilka rund. I to właśnie tym Osaka prawdopodobnie również byłaby zawiedziona: po urodzeniu Shai w lipcu dwukrotna mistrzyni opowiedziała otwarcie o maksymalizacji cennego czasu z dala od córki podczas pobytu w Melbourne.
Ale szczęście w losowaniu tym razem nie była po stronie Osaki, która w pierwszej rundzie zajęła 16. miejsce. To zdanie podzielała także jej przeciwniczka.
„Szczerze mówiąc, czułem się trochę pechowo” – powiedział Garcia, widząc Osakę w jej losowaniu. „Ale wiesz o tym w pierwszych rundach – tak wielu graczy wracało, więc wiesz, że istnieje szansa, że zagrasz z kimś twardym.
„Ale grasz w tenisa dla tego rodzaju meczów… Byłem tym bardzo podekscytowany. Wiem, że będzie to wspomnienie, które będę pamiętać przez wiele lat, więc chciałam się nim cieszyć”.
GettyImages-1934587796
© Obrazy Getty’ego z 2024 r
Osaka pokazała fanom mnóstwo mocnych uderzeń i potężnych serwisów, do których są przyzwyczajeni, ale oznaki rdzy stały się widoczne w miarę rozgrywania się meczu na Rod Laver Arena.
Solidny jak skała serwis Garcii sprawił, że Osaka pozostawała w tyle przez większą część dwusetowego spotkania, które było ich drugim spotkaniem w karierze podczas Australian Open. W ich starciu w 2021 r. Osaka była zalążkiem, który zapewnił nierówne zwycięstwo walczącemu Garcii – trzy lata później 30-latka odwróciła sytuację, zdobywając 89% punktów za pierwszy serwis i nie stanęła przed ani jednym break pointem na drodze do zwycięstwa 6-4, 7-6(2).
„Na boisku panowała wspaniała atmosfera” – powiedział Garcia. „To coś w rodzaju mojej pierwszej nocnej sesji. Na pewno czuję się inaczej. Gra z Naomi na tych kortach jest zawsze wyjątkowa… To będzie mecz, który zapamiętam”.
jak zbudować katapultę do piłek tenisowych
Rozstawiona z numerem 16 Garcia awansowała do drugiej rundy, gdzie zmierzy się z Magdaleną Frech po tym, jak Polka pokonała dziką kartę Darię Saville 6:7 (5), 6:3, 7:5 w ciągu trzech godzin i 13 minut.
Zobacz ten post na Instagramie
Jednak Osaka powróci na korty treningowe, aby po niezbędnej weryfikacji rzeczywistości kontynuować doskonalenie swojej światowej klasy gry. Czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema wyglądała groźnie w niektórych momentach meczu przeciwko Garcii, ale popełniła zbyt wiele niewymuszonych błędów – 25 w porównaniu z 20 zwycięskimi błędami – zwłaszcza z bekhendu, a jej poruszanie się po korcie pomogło przeciwnikowi wywalczyć zwycięzców odłożenia.
Może być nad czym pracować, ale Osaka spisała się dobrze w swoim pierwszym turnieju Wielkiego Szlema od US Open w 2022 roku. Na znak swojego zaangażowania w pójście na całość po powrocie Osaka potwierdziła, że wróci do akcji w Dubaju, Indian Wells, Miami i Charleston, a jeśli jej poziom po Melbourne będzie nadal się poprawiał, jest gotowa dodać jeszcze więcej intrygi do turnieju WTA wypełnionego fascynującymi historiami.
„Kiedy trenowałam w Los Angeles, naprawdę martwiłam się, że nie będę w stanie dotrzymać kroku żadnej dziewczynie, z którą grałam w meczach” – powiedziała prasie Osaka. „Przychodząc tutaj i chyba rozegrając trzy trudne mecze, jestem pewien, że jestem w stanie zagrać – przynajmniej mogę rzucić im wyzwanie…
Myślę, że muszę po prostu żyć z dnia na dzień, ciężko trenować i grać o wiele więcej meczów, i mam nadzieję, że moje marzenia się spełnią.