„Wiedziałem, że kontynuacja bez bólu nie będzie możliwa” – powiedział drugi zawodnik na świecie po wycofaniu się z zawodów w dwóch meczach we wtorkowy wieczór.
Oferta Carlosa Alcaraza w Rio Open dobiegła smutnego końca, zanim ledwo się zaczęła we wtorek wieczorem.
Już w drugim punkcie swojego pierwszego meczu z Thiago Monteiro, numer 2 na świecie niezdarnie upadł po tym, jak przesunął się w prawo, skręcając prawą kostkę.
Ponieważ dotknięty obszar wyraźnie spuchł, Alcarazowi podczas przerwy lekarskiej mocno przyklejono mu stopę taśmą. Dwukrotny zwycięzca turnieju głównego dzielnie próbował grać przed wypełnioną publicznością, pokonując Monteiro, zdobywając trzy punkty z rzędu. Było jednak oczywiste, że kontynuowanie kariery nie leży w jego najlepszym interesie. Odrzucając serwis, Alcaraz zdecydował się wyciągnąć wtyczkę.
„Fizjoterapeuta powiedział mi, że rozegram kilka meczów i zobaczę, jakie będę moje odczucia. Po kilku punktach w pierwszym i drugim meczu nie czułem się lepiej” – powiedział później prasie Alcaraz.
„Czułem ból, nie mogłem się dobrze poruszać i wiedziałem, że kontynuacja bez bólu nie będzie możliwa, a będzie jeszcze gorzej, jeśli nadal będę grać w tak trudnym lub długim meczu. Dlatego zdecydowałem się przejść na emeryturę.”
Packers vs Bears stream na Reddicie
W roku przybycia do Rio Alcaraz miał bilans 6-2.
Przełamanie remisu w tenisie
© AFP lub licencjodawcy
W zeszłym roku Alcaraz zajął drugie miejsce, za Cameronem Norriem, w zawodach na 500 poziomach. Dochodził do półfinałowej porażki w Buenos Aires z Nicolasem Jarrym.
20-latek będzie miał nieco ponad dwa tygodnie na powrót do zdrowia przed obroną tytułu BNP Paribas Open. Alcaraz ma wystąpić 3 marca na wystawie w Las Vegas z Rafaelem Nadalem, a następnie udać się do Indian Wells.
„Jeszcze nie wiem, taka jest prawda. Jutro mam badanie kostki. Zobaczymy, czy to coś poważnego, czy nie” – powiedział. „Fizjoterapeuci powiedzieli mi, że ich zdaniem to nie jest zbyt poważne. Myślą, że mam czas na regenerację i przygotowanie się na ten mecz (odnosząc się do występu w Netflix Slam z Nadalem). Ale nigdy nic nie wiadomo, więc zobaczmy.
Wcześniej Facundo Diaz Acosta kontynuował swój inauguracyjny tytuł ATP w Buenos Aires, pokonując Stana Wawrinkę 7:5, 6:4. Argentyńczyk będzie chciał kontynuować swoją serię meczów bez porażki przeciwko rodakowi Sebastianowi Baezowi, rozstawionemu z numerem 5.