Popularne pytanie zadawane tenisistom po tym, jak zaczynają gromadzić tytuły Wielkiego Szlema, brzmi: co dalej?
ZOBACZ: Iga Świątek pokonała Karolinę Muchovą w finale Rolanda Garrosa 2023
PARIS (AP) — popularne pytanie zadawane tenisistom po tym, jak zaczną gromadzić tytuły Wielkiego Szlema jest jakąś formą: Co dalej?
Jakie masz teraz cele? Co chcesz osiągnąć? ile z te wielkie mistrzostwa możesz zbierać?
Jeśli chodzi o Każdy Świątek , nie ma sensu pytać, choć były próby w sobotę wieczorem po tym, jak pokonała Karolinę Muchovą 6:2, 5:7, 6:4, co przerodziło się w porywający finał French Open .
Zwycięstwo to uczyniło Świątek posiadaczem czterech wielkoszlemowych trofeów, w tym trzech na Rolandzie Garrosie. Samo awansowanie do ostatniego meczu turnieju zapewniło jej utrzymanie pozycji nr 1 w rankingu, na której jest od kwietnia 2022 roku.
„Myślę, że nie potrzebuję żadnego pomysłu. Po prostu pójdę do przodu, wiesz?” – powiedział Świątek. „Przez całą moją karierę starałem się - jeśli mówisz o zwycięstwach - po prostu wygrywać jak najwięcej, oczywiście. ... Nie sądzę, abyśmy wszyscy wiedzieli, jakie są nasze limity, chyba że skończyliśmy lub nie 'jesteś naprawdę dojrzały. Ale mam 22 lata, więc dosłownie nie wiem, jakie są moje granice. Nie wiem, co ci powiedzieć'.
profesjonalne turnieje tenisowe
Zaśmiała się lekko, mówiąc to ostatnie zdanie.
Utrzymanie tego punktu widzenia ma dla niej sens. Nie ma powodu, by zgadywać, dokąd może prowadzić jej ścieżka.
Szczególnie dlatego, że udzielenie głosu tego rodzaju spekulacjom prawdopodobnie posłużyłoby tylko do zrobienia tego, co, jak twierdzi, powoduje jej problemy: zwiększonych oczekiwań i presji.
Od siebie. I od innych.
Oczekiwania, że będzie wygrywać tak często, jak ostatnio. Presja, by dorównać wynikom, które już osiągnęła — i by je przewyższyć.
Analiza: Iga Świątek nie chce mówić, na co jej zdaniem stać, ale to dużoZapytana w sobotę, ile jeszcze takich wielkich imprez może wygrać, Świątek odpowiedziała.
„Nie patrzę tak daleko. Jestem po prostu zadowolona z tego, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku tygodni. Nie wiem, do czego jestem zdolna” – powiedziała. „Będę więc pracował dzień po dniu, aby grać jak najlepiej i rozwijać się jako gracz. Nie ustanawiam dla siebie żadnych z tych szalonych rekordów ani celów. Wiem, że zachowanie spokoju jest najlepszym sposobem na zrobienie tego dla ja. Staram się bardziej to robić”.
Choć już jest dobra, tyle już zrobiła, Świątek często mówi o obciążeniu tym, co to ze sobą niesie.
transmisja na żywo World Series Baseball za darmo
„Czuję, że powinnam wygrać” – tak to ujęła.
Być może słysząc, jak to mówi, od razu dodała: „Powinienem czuć się tu bardziej nieustraszony”.
najlepiej sprzedająca się rakieta tenisowa
Absolutnie prawdziwe.
Wygrała ostatnie dwa turnieje French Open, czego nie dokonała żadna kobieta od czasu, gdy Justine Henin przeszła jeden po drugim w latach 2005-07 i trzy z ostatnich czterech.
Zobacz ten post na Instagramie
„Możemy sobie wyobrazić, jak zdobywa to trofeum jeszcze wiele razy” — powiedziała Amelie Mauresmo, dwukrotna mistrzyni i była numerem 1, która obecnie jest dyrektorem turnieju w Paryżu.
„Jest bardzo silna psychicznie, porusza się niezwykle dobrze, bardzo dobrze ślizga się po glinie” - powiedział Mauresmo. „Myślę, że jej gra jest bardzo kompletna jak na tę nawierzchnię”.
W sobotę Świątek spisywał się znakomicie od samego początku, zdobywając 12 z 15 pierwszych punktów i prowadząc w drugim secie 3:0, zanim Muchova znalazła swój rytm i wyrównała.
Potem, gdy Muchova była w dobrej formie, na tyle, by w trzecim secie prowadzić do przerwy 4:3, Świątek zaczęła mniej myśleć, a więcej grać instynktownie.
obejrzyj drugi sezon Simpsonów
To było to – wygrała ostatnie trzy mecze i mistrzostwo.
„Aby grać przeciwko niej, musisz być gotowy. Piłki nadchodzą szybko. Nie popełnia łatwych błędów i zawsze wiesz, że (jeśli) masz szansę… musisz ją wykorzystać, bo może jest nie ma innej szansy” – powiedziała Muchova. „Tak, dlatego jest numerem 1 na świecie i musisz dać z siebie wszystko, aby móc ją pokonać”.
Muchova nie mogła tego zrobić.
Żadnej przeciwniczce nie udało się dotąd w finale Wielkiego Szlema: Świątek ma bilans 4:0 w tych najważniejszych meczach, co równa się najlepszemu startowi w karierze kobiety.
Świątek, mniej niż dwa tygodnie po swoich 22. urodzinach, jest także najmłodszą kobietą, która podniosła swoją główną liczbę do czterech, ponieważ pewna osoba o imieniu Serena Williams zrobiła to na krótko przed ukończeniem 21 lat w 2002 roku.
Świątek może nie chce mówić, do czego jest zdolna, ale znaki na pewno wskazują na odpowiedź: dużo.
Pisarz sportowy AP, Jerome Pugmire, przyczynił się do powstania tego raportu. Howard Fendrich jest dziennikarzem tenisowym AP od 2002 roku.