18-letni mistrz finałów Next Gen ATP Finals w swoim debiucie w turnieju głównym Wielkiego Szlema mocno zdenerwował rozstawionego z numerem 9 Andreya Rubleva.

Znów nadeszły szczęśliwe dni dla brazylijskich fanów tenisa: 18-letni Joao Fonseca dokonuje pierwszego z wielu przełomowych wydarzeń w Australian Open, a kwalifikant powala rozstawionego z numerem 9 Andreya Rubleva, 7-6 (1), 6 -3, 7-6 (5).
Uzbrojony w spektakularną moc i przerażającą siłę strzału Fonseca minął dawną piątkę na świecie w dwie godziny i 23 minuty na Margaret Court Arena, uderzając w punkt meczowy przyszłego zwycięzcę forhendu.
„Nieźle!” – wykrzyknął na korcie Fonseca. „Po prostu cieszyłem się każdą chwilą na tym niesamowitym korcie. To mój pierwszy raz, kiedy gram w ogromny stadion, moje pierwsze główne losowanie Wielkiego Szlema. Więc po prostu lubiłem grać.
„Naprawdę chcę podziękować tej niesamowitej publiczności: jest tu kilku Brazylijczyków, wielu Brazylijczyków, którzy mi kibicują. Cieszyłem się każdą chwilą.”
Fonseca strzelił elektryzujących 51 zwycięzców w trzech setach, do zaledwie 32 niewymuszonych błędów, potwierdzając potencjał wielu zawodników, których dostrzegł podczas jego debiutu w turnieju ATP w 2023 r. Zakończył ubiegły rok zwycięstwem w finałach Next Gen ATP Finals i wyglądał na najniebezpieczniejszy kwalifikator kiedy w zeszłym tygodniu odbyło się losowanie mężczyzn.
„Byłem po prostu skupiony na swojej grze, starałem się nie wywierać na siebie presji, grając z zawodnikiem z pierwszej dziesiątki na ogromnym stadionie i próbując wezwać publiczność, aby mi pomogła” – powiedział Fonseca. „Po prostu lubiłem grać.”
Rublow wyciągnął przysłowiową krótką słomkę i mimo to jego własną rzekomą poprawę stanu psychicznego nie był w stanie dotrzymać tempa Fonsece, gdy młodzieniec odrobił stratę po przełamaniu w trzecim secie i szybko rozpoczął dogrywkę.
jak poprawić grę w badmintona
„Po prostu starałem się skupić całą uwagę na ważnych punktach” – powiedział. „Jedną rzeczą dla mnie jest to, że gram lepiej w ważnych momentach. Chodzę na zdjęcia i jestem odważny. To była dzisiaj różnica.”
Cytując idola Rogera Federera kończąc wywiad na korcie, Fonseca upierał się, że „talent nie wystarczy” i wyraził uznanie dla swojego zespołu prowadzonego przez trenera Guilherme Teixeirę za ciężką pracę, która pomogła mu osiągnąć to przełomowe zwycięstwo.
Bardzo wstępnie przewiduje się, że po turnieju zadebiutuje w Top 100 – głębsza passa prawie gwarantowałaby to miejsce na 112. miejscu na świecie – Fonseca będzie miał znajomego przeciwnika w drugiej rundzie, kiedy zmierzy się z Lorenzo Sonego, który wcześniej pokonał mistrza z 2014 roku Stana Wawrinkę w dzień. Obydwa zespoły grały zeszłej wiosny na mączce w Bukareszcie. Fonseca zwyciężył w dwóch zaciętych setach.