Lider rozstawiony pokonał 47 zwycięzców do 16 Włochów podczas demolki w czwartej rundzie Rolanda Garrosa 6:1, 6:2, 6:4.
Wynik 6-3, 6-2, 6-2 dwugodzinnego i dziewięciominutowego zwycięstwa Carlosa Alcaraza nad Lorenzo Musetti sugeruje rutynę. Ale to nie oddaje sprawiedliwości temu, co zostało ujawnione w tym meczu.
Do tej pory wiele wiadomo o szerokiej gamie ujęć Alcaraz, rozległym muralu koloru, faktury, głębi i niuansów. Mnóstwo tego było dzisiaj na wystawie, tak kompletna gra, jak zobaczysz w tenisie; jeszcze bardziej niesamowite, biorąc pod uwagę, że Alcaraz zaledwie w zeszłym miesiącu skończył 20 lat. „Myślę, że jak dotąd był to mój najlepszy mecz w turnieju” — powiedział Alcaraz. – Tak, myślę, że grałem na dobrym poziomie.
Dziś pokazał też kolejny atrybut Alcaraz. Przypomniało mi to historię, którą kiedyś usłyszałem od regionalnego muzyka jazzowego, którego nazywam Bob. Pewnego dnia na lokalnym koncercie Bob zaprosił na scenę gościa – znanego, międzynarodowego muzyka jazzowego, którego nazwę Steve.
W pewnym momencie Steve machnął prawą ręką do tyłu. Zapytany przez Boba, co to znaczy, odpowiedział: „Graj wolniej”.
Następnie przyszła fala do przodu: „Graj szybciej”.
A potem z dłonią uniesioną w górę, koło w górę, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. To zdezorientowało Boba. Steve wyprostował go: „Graj lepiej”.
Musetti wygrał wszystkie dziewięć setów, które rozegrał w pierwszych trzech rundach, ale nie zdołał zdobyć ani jednego seta przeciwko panującemu mistrzowi US Open.
© POBIERZ OBRAZY
Tenis ma historię graczy, którzy robili to na późnych etapach. W erze serwu z woleja tacy mistrzowie jak Jack Kramer, John Newcombe i Pete Sampras mieli niezwykłą zdolność otwierania setów i meczów od 4-wszystko wzwyż.
Dzisiejszy Alcaraz wykonał swój ruch jeszcze wcześniej. Nie tylko szukał i znajdował swoją najlepszą grę. Jakby włączając włącznik światła, przyniósł go szybko, wszystkie kąty płonęły jasno – mobilność, moc, dokładność, różnorodność. Przegrywając 0:2 w pierwszym secie, Alcaraz wrzucił wyższy bieg, wygrywając pięć z sześciu następnych meczów. Po rezygnacji z prowadzenia 2: 0 w drugiej rundzie, Alcaraz pokonał Musettiego z wynikiem 2 i ponownie przejął kontrolę.
Podobny wybuch nastąpił na tym samym etapie trzeciego seta, Musetti ponownie serwował na 2-all. W pierwszym punkcie Alcaraz zakończył wymianę ostrym zwycięskim forhendem z cross-courtu. Następnie nietykalny bekhendowy powrót w dół linii. Wyraźnie onieśmielony wszystkim, od celności Alcaraza po szybkość, Musetti na poziomie miłości 30 przesadził z uderzeniem z podejścia forhendowego, aby zejść z potrójnym break pointem. Przy stanie 30-40 Alcaraz przedarł się do bramki i trafił zwycięzcę woleja forhendowego pod kątem. Złamanie ręki, Alcaraz szybko je skonsolidował miłosnym uściskiem. Punkt meczowy na 5-2, przewaga Alcaraz: podanie z kopnięcia szeroko, a następnie podkręcony forhend z poprzeczki. Dziwne, jak nazywanie sekwencji Alcaraz starodawną sztuką dla kogoś tak młodego, tak właśnie było.
Graj lepiej. Prosty? Tak. Łatwy? NIE.
Należy pamiętać, że Musetti zajmuje 17. miejsce i wygrał swoje pierwsze trzy mecze bez straty seta. W trzeciej rundzie wszechstronnie rozbił rozstawionego na 14 miejscu Cam Norrie, 6-1, 6-2, 6-4. Musetti pokonał również Alcaraz, jedyny raz, kiedy obaj grali ze sobą na poziomie tournee, trzysetowy thriller zeszłego lata w finale w Hamburgu. Powiedział Musetti: „Myślę, że bardzo urósł od czasu naszego ostatniego spotkania w Hamburgu”.
Alcaraz poprowadzi rekord 4-0 przeciwko swojemu ćwierćfinałowemu przeciwnikowi Stefanosowi Tsitsipasowi. 20-latek pokonał Greka i skutecznie obronił koronę Barcelony w kwietniu.
© © Andy Cheung / ArcK Images / Getty Images
Jednak w niedzielę Musetti mógł tylko okazjonalnie stawiać opór, świadek, który pokonał 16 zwycięzców do 47 dla Alcaraz. „Za bardzo się o niego martwiłem” — powiedział Musetti. „Zawsze śpieszyłem się podczas gry”. W tym sensie Musetti stał się mniej uczestnikiem, a bardziej jak reszta z nas: widzem. Nawet Alcaraz lubi mieć okazję, by przyjrzeć się temu, co się wydarzyło. Zapytany, czy patrzy na ekran wideo na korcie po jednym ze swoich niezwykłych miejsc, Alcaraz powiedział: „Tak. Wiele razy. Kilka ważnych ujęć, które chcę ponownie obejrzeć na ekranie podczas meczu. Taka miłość do gry przywołuje takie charyzmatyczne gwiazdy, jak wielki bejsbol Willie Mays i legendy koszykówki Magic Johnson i Steph Curry.
W ostatnich latach miliony ludzi zastanawiały się, co się stanie, gdy tacy wielcy jak Serena Williams i Roger Federer opuszczą grę. Jak na zawołanie, pojawił się Alcaraz. Tyle można już powiedzieć o jego niesamowitym tenisie. O wiele więcej zostanie powiedziane w nadchodzących latach. Jak Alcaraz stał się tak wielki tak szybko? Jakie były jego procedury treningowe? Jak przygotowywał się i startował jako junior? Z czasem dowiemy się jeszcze więcej o jego rodzicach, trenerach, przyjaciołach. Na przykład właśnie dzisiaj Alcaraz pochwalił dwóch swoich wczesnych trenerów, Carlosa Santosa i Kiko Navarro.
Ale komentarz bramkarza pochodzi z czegoś, co Alcaraz powiedział w zeszłym tygodniu na Roland Garros. Zapytany, czy uśmiecha się, ponieważ tak dużo wygrywa, czy też wygrywa, ponieważ się uśmiecha, Alcaraz powiedział: „Cały czas wygrywam, ponieważ się uśmiecham. I zawsze mówiłem, że uśmiech jest dla mnie kluczem do wszystkiego, wiesz. Tak, lubię być takim stadionem, takim turniejem, miastem. To jest dla mnie najważniejsze i dlatego cały czas się uśmiecham”.
Te słowa przypominają mi niezwykłe zdjęcie Federera i Rafaela Nadala z zeszłej jesieni podczas Pucharu Lavera, trzymające się za ręce i płaczące po ostatnim meczu Federera. Natychmiastowym instynktem jest postrzeganie tenisa wyłącznie jako gry o sumie zerowej, w której jeden wygrywa, a drugi przegrywa – koniec historii. Ale jak pokazują takie pokazy, jak te łzy tytanów i uśmiech Alcaraza, możliwe jest zrównoważenie wyzwań związanych z rywalizacją z czystą radością z szansy na zaangażowanie się w nią.