50 lat temu John Newcombe po przejściu na emeryturę prawie na emeryturze został mistrzem US Open

Nasza rozmowa z Australijczykiem była świetna na jego ranczu tenisowym w Teksasie.



NOWE BRAUNFELS, Teksas — oto John Newcombe, lew zimą. 26-krotny mistrz Wielkiego Szlema w przyszłym roku skończy 80 lat. Nadal może pochwalić się kultowymi wąsami, które zapuścił nieco ponad pół wieku temu – wąsami, które stały się logo i stały się tym, co we współczesnym żargonie nazywa się marką.



Odmiany wąsów zdobią ranczo tenisowe w Newcombe, obiekt z 31 kortami położony 30 minut jazdy na północny wschód od San Antonio. Ranczo tenisowe John Newcombe to zarówno akademia dla juniorów, jak i tętniące życiem miejsce wypoczynku dla dorosłych.

Późnym zimowym porankiem Newcombe jest na ranczu, gdzie rozpoczyna się organizowane raz w roku wydarzenie: Tenisowe fantazje dla mężczyzn i kobiet. Jak prawie każdy australijski tenisista, Newcombe ma ogromną wiedzę w grze podwójnej. Dziewiętnaście jego kierunków dotyczyło zawodów męskich i mieszanych.

Jednak z siedmiu tytułów wielkoszlemowych, które Newcombe zdobył w singlu – dwa Australian Open, trzy Wimbledon i dwa US Open – żaden nie był bardziej zbawienny niż ten, który zdobył 50 lat temu w Nowym Jorku.



Możliwości i przejścia

Pomyśleć, że zaledwie sześć lat wcześniej Newcombe miał 23 lata i zastanawiał się nad zakończeniem kariery amatorskiej jako zawodnik i przejściem na stanowisko nauczyciela. Ale pod koniec 1967 roku Newcombe podpisał profesjonalny kontrakt. Następnej wiosny tenis stał się otwarty. Przyszły duże pieniądze. Wraz z nadejściem lata 1973 roku Newcombe zajęło rozpalone do czerwoności centrum lat dynamicznego boomu tenisowego. Kilkakrotnie zajmował pierwsze miejsce na świecie i budował coś nowego w tenisie: imponujące portfolio partnerstw korporacyjnych.

Newcombe podróżował po świecie, odkąd skończył 17 lat. Kilkanaście lat później, w lipcu 1973 r., odpoczywając na ranczu z żoną Angie i dziećmi, Newcombe zdecydował, że przejdzie na emeryturę.



„Podróż nie podobała mi się i czułem się winny, że jestem z dala od rodziny” – powiedział Newcombe. „Nigdy nie chciałem, żeby tenis zdominował moje życie”.

W maju skończył 29 lat. W tamtych latach wiek 30 lat był często uważany za prawdopodobny wiek emerytalny – nie tylko w tenisie, ale we wszystkich dyscyplinach sportowych.

opaska na zapalenie ścięgna łokcia

Angie, była zawodniczka amatorka, poradziła mu, żeby jeszcze się nad tym zastanowił. Cztery dni później Newcombe zmienił zdanie. Na zaledwie cztery tygodnie do US Open Newcombe przeprowadził samoocenę.

„Mój tenis był na poziomie około siedmiu, a kondycja około siedmiu” – powiedział. „Nie byłem nawet w pobliżu miejsca, w którym powinienem być, aby wygrać turniej singlowy Wielkiego Szlema”.

W upalne lato w Teksasie Newcombe codziennie biegał trzy mile. Często biegał także jeden sprint za drugim, biegnąc na odległość 100 metrów ze swojego domu na ranczu do dużej skały, która tam pozostaje. Należy pamiętać, że 80 dzieci uczestniczyło również w letnim obozie na ranczu. Często wielu dołączało do Newcombe w jego programie ćwiczeń.

kije do badmintona

„Nie grałem jeszcze zbyt dużo tenisa” – powiedział.

„Mój tenis był na poziomie około siedmiu, a kondycja około siedmiu” – powiedział Newcombe. „Nie byłem nawet w pobliżu miejsca, w którym powinienem być, aby wygrać turniej singlowy Wielkiego Szlema”.

Rozstawiony dziesiąty

Na US Open Newcombe zajął dziesiąte miejsce. Obrońca tytułu Ilie Nastase i zwycięzca z 1971 r., Stan Smith, zostali rozstawieni na pierwszym miejscu.

W pierwszej rundzie Newcombe otworzył walkę z Marcelo Larą. Chociaż Lara była świetną zawodniczką, która grała w Pucharze Davisa dla Meksyku, w większości przypadków nie sprawiał Newcombe większych problemów. Jednak tego dnia Newcombe pracował, ostatecznie wygrywając 6:7, 6:3, 6:3, 6:7, 6:3. Szczególnie niepokojące było to, że Newcombe przegrał dwa dogrywki. Odkąd w 1970 r. wprowadzono tę innowację w zakresie punktacji, Newcombe uważał, że posiada wyjątkową umiejętność radzenia sobie w tych delikatnych sytuacjach. Nawet metalowa rakieta Rawlings, której używał, nosiła nazwę „The Tie Breaker”.

Następnie doszło do dwóch kolejnych zaciętych prób. Pierwsza pokonała świetnego amerykańskiego serwującego woleja Jima Delaneya, a druga pokonała niezwykle przebiegłego Iona Tiriaca. Choć przynajmniej w każdym z tych zwycięstw w prostych setach Newcombe wygrał pierwszego seta w dogrywce, jego forma pozostała słaba.

„To się po prostu nie działo” – powiedział Newcombe. „Nie było żadnego konkretnego strzału. To była po prostu całość. Ogólny moment – ​​po prostu go nie było.”

Przewidziane przeznaczenie

W czwartej rundzie Newcombe zmierzył się z Andrew Pattisonem, wysoko wykwalifikowanym graczem grającym na wszystkich kortach, który wyprzedził Nastase. Po przegraniu pierwszego seta, także tego w dogrywce, Newcombe zwyciężył w trzech kolejnych 6:1, 7:5, 6:4.

„Wszystko się połączyło” – powiedział Newcombe. „Zszedłem z kortu i powiedziałem Angie: «To wszystko. Zamierzam wygrać turniej”.

Taka była mentalność Newcombe: czy sukces czyni człowieka, czy też człowiek czyni sukces? Jako nastolatek na początku lat sześćdziesiątych, na długo przed tym, jak takie terminy jak wizualizacja weszły do ​​leksykonu, Newcombe poświęcał czas na serię ćwiczeń pomagających ćwiczyć umysł. Zdolność Newcombe’a do wyobrażenia sobie zwycięstwa – i zastosowania wymaganej kombinacji dyscypliny i taktyki – była kluczowym składnikiem, który zaprowadził go na szczyt.

Po dotarciu do ćwierćfinału Newcombe miał następnie zmierzyć się z trzema najlepszymi kontratakującymi i powracającymi do serwisu w historii tenisa: Jimmym Connorsem, Kenem Rosewallem i Janem Kodesem. Newcombe lubił tego rodzaju pojedynki. Z pewnością pomógł mu fakt, że miał wówczas najlepszy serwis w meczu, a także podanie, które mógł trafić przy każdym możliwym rotacji i szybkości.

Rok później Connors przybył do Forest Hills jako mistrz Wimbledonu i zajął pierwsze miejsce na świecie. Ale w 1973 roku pozostawał nieco daleko od swojej najwyższej formy. Po wygraniu pierwszego seta 6:4 Newcombe wygrał dwa kolejne – ku swojej przyjemności, w obu przypadkach po dogrywce.

Następny był ponadczasowy Rosewall, który w wieku 38 lat pozostał niesamowicie potężny.

„Jedynym sposobem, aby zagrać „Muscles”, było ciągłe atakowanie go” – powiedział Newcombe. Trzy lata wcześniej, na tym samym etapie turnieju, Rosewall pokonał Newcombe. Jednak tego dnia Newcombe odwrócił sytuację, pokonując Rosewall 6:4, 7:6, 6:3.

Ostry rywal

Kodes dotarł do finału, mając wiele do udowodnienia. Wcześniej tego lata wygrał Wimbledon. Triumf ten nastąpił jednak w czasie bojkotu ATP, w którym około 80 czołowych graczy – w tym Newcombe – opuściło turniej. Jednak w Nowym Jorku Kodes okazał się znaczącym czynnikiem, zwłaszcza gdy w półfinale wywalczył punkt meczowy, aby pokonać Smitha.

Z bardziej osobistego punktu widzenia, dwa lata wcześniej w Forest Hills, Kodes pokonał w pierwszej rundzie rozstawionego z numerem pierwszym Newcombe.

„Był naprawdę dobrym graczem” – powiedział Newcombe, wspominając ich mecz z 1971 roku. „Wszyscy mówili, jak nienawidzi trawy, ale powiem wam: wrócił świetnie. W finale wiedziałem, że czeka mnie prawdziwa bitwa. Ale wiedziałem też, że osiągnąłem najwyższą formę.

Choć nigdy nie złościł się z powodu przegranej pierwszego seta, Newcombe w tym przypadku wygrał otwierającego 6:4. Ale potem wszystko się zmieniło. Jak napisał Richard Evans w swojej książce z 1973 r Światowy tenis opowieść o turnieju mężczyzn: „Przez następną godzinę Kodes grał jak opętany. Od chwili, gdy przyjął tę zamkniętą, groźną postawę do przyjęcia serwisu, każdy mięsień i każde ścięgno w jego ciele wydawało się zwinięte i gotowe do skoku. Kodes wygrał dwa kolejne sety 6:1, 6:4.

Na swoim ranczu, mijając skałę, do której i z której tak często biegał, Newcombe zwrócił się do jednego z uczestników imprezy mieszanej i popatrzył na pobliski rząd kortów. Rozpoczynając karierę na światowym poziomie, Newcombe dogłębnie zgłębił wiedzę na temat rozgrywania meczów do trzech wygranych setów. W tamtych czasach zdarzały się one często, nie tylko na głównych uczelniach. Wiedza Newcombe’a na temat tego rodzaju eposów tenisowych była głęboka, a jego wiedza była porównywalna ze zdolnością profesora języka angielskiego do analizowania dzieł Szekspira.

„Nie wolno wciskać przycisku paniki” – powiedział Newcombe. „Chociaż grał niewiarygodny tenis. Trzeba więc założyć, że będzie nadal grał w ten sposób. Pomyślałem więc, że muszę zwiększyć swoją grę o pięć procent. Więc jeśli moje serwisy trafiały sześć cali w głąb linii, musiałem zacząć trafiać trzy cale w głąb linii. Powtórzę jeszcze raz: tylko pięć procent, a nie dziesięć procent, bo byłoby to przesadą. Jeśli wpadniesz w panikę, Twój proces myślowy ulegnie spowolnieniu.”

suszarki do piłek tenisowych

Wzajemny charakter meczu tenisowego oznaczał, że w miarę jak Newcombe poprawiał swoją grę, Kodes tracił trochę ze swojej przewagi. Newcombe wygrał czwartego seta 6:2.

To wszystko się połączyło. Zszedłem z kortu i powiedziałem Angie: „To wszystko”. Zamierzam wygrać turniej. Johna Newcombe’a

Dwa z jego finałów Wimbledonu zakończyły się pięcioma setami, jeden przeciwko trwałemu Rosewallowi, drugi przeciwko świetnie grającemu Smithowi. Teraz, w porównaniu z Kodesem w najlepszym kotle tenisa, lata ćwiczeń, sprawności i doświadczenia Newcombe wskoczyły na wyższy bieg.

„Musiałem po prostu wywrzeć na nim presję” – powiedział Newcombe. „Zanim doszedłem do piątego seta, grałem lepiej niż w pierwszym secie”.

Jak pokazała historia tenisa, szczególnie na trawie, świetny serwis prawie zawsze ma przewagę nad nawet najlepszymi odbiorcami.

Dwa dobre backhandy pomogły Newcombe przełamać Kodes przy stanie 1-2 w decydującym momencie. Od tego momentu wielokrotnie utrzymywał serwis. Serwując przy stanie 5-3, Newcombe szybko osiągnął 40-miłość. Jeszcze nie skończony, Kodes uderzył zwycięskiego zwrotu forhendowego. Przy wyniku 40-15 Newcombe trafił asa w T, przeskoczył siatkę, uścisnął dłoń Kodesa i delektował się zwycięstwem na wszystkie sposoby, jakich można oczekiwać od człowieka, który rozkoszuje się rywalizacją każdym nerwem swojego serca i duszy. Nigdy nie zapominaj, że lew zimą pozostaje lwem.

Najczęściej Problemy

Evansville będzie gospodarzem Bradleya w meczu w Missouri Valley Conference w środę. Oto jak możesz obejrzeć mecz.

Oto jak oglądać Rafael Dos Anjos vs Leon Edwards i wszystkie walki UFC San Antonio online bez kabla.

W poniedziałek w Rzymie Kei Nishikori i Gregor Dimitrov odnieśli zwycięstwo w setach, ale Dan Evans i Felix Auger-Aliassime odpadli.

Andy Murray i Milos Raonic spotkają się we wtorek w 1/8 finału turnieju Western & Southern Open w Nowym Jorku. Będzie to 13. spotkanie tej pary na trasie, a Murray poprowadzi pojedynek 9-3.