#3 Bjorn Borg kontra John McEnroe (1980)
Borg i McEnroe po finale mistrzostw tenisa Wimbledon Lawn w 1980 r.
Bjorn Borg i John McEnroe byli jak kreda i ser. Były to biegunowe przeciwieństwa. Ich rywalizacja jest prawdopodobnie największa wszechczasów, po prostu ze względu na charakter dwóch zaangażowanych graczy. Z jednej strony Borg był „Człowiekiem Lodu”, który nigdy nie okazywał żadnych emocji na korcie i był z natury powściągliwy. Z drugiej strony McEnroe był niestabilną osobowością, która nie przebierała w słowach, regularnie podnosząc kłótnie z urzędnikami.
Scena została ustawiona w 1980 roku na epicki pojedynek między dwiema największymi osobowościami, jakie kiedykolwiek miała gra. Miejscem spotkania był Kort Centralny.
McEnroe wierzył, że jest najlepszy na świecie, ale Borg był czterokrotnym obrońcą tytułu. McEnroe zawsze powtarzał, że ma zbyt duży szacunek dla Borga, by pozwolić sobie na jego normalne wybryki, więc ograniczył intensywność.
Kluczowym punktem zwrotnym meczu był czwarty set tie-break, w którym McEnroe zachował pięć punktów mistrzowskich, aby ostatecznie wygrać 18-16. Każdy inny gracz byłby zbity z tropu, ale oczywiście Bjorn był inny. Nigdy nie stracił skupienia i opanowania, i został zwycięzcą dwójki w decydującym secie. Ostateczny wynik to 1-6, 7-5, 6-3, 6-7, 8-6.