Wypełniony stadion Arthura Ashe'a podczas finału US Open 2016
US Open zajmuje szczególne miejsce w historii, zwłaszcza dla tenisa kobiet. To tutaj legendarna Billie Jean King przewodziła kampanii na rzecz praw płci, domagając się równego wynagrodzenia dla kobiet, które rywalizowały w Open.
Jej groźba bojkotu w 1973 r. skłoniła władze do uczynienia US Open pierwszym wśród Wielkich Szlemów, w którym przyznano równe nagrody pieniężne mężczyznom i kobietom. Zajęłoby to prawie trzy dekady, zanim inne turnieje wielkoszlemowe pójdą w ich ślady.
US Open jest również jedynym Wielkim Szlemem, który pozwolił 16 kobietom z kwalifikacji na udział w głównym losowaniu zamiast normy 12, po której następują inne Wielkie Szlemy. Tym, co sprawia, że najczęściej oglądany turniej wielkoszlemowy jest jeszcze bardziej wyjątkowy, jest to, że oferuje najwyższe nagrody pieniężne spośród wszystkich Majorów.
Od 1887 r. sportowcy z 17 różnych krajów wygrywali US Open, a amerykański duet Chris Evert i Serena Williams prowadzą w grupie z 6 tytułami w erze Open. Arthur Ashe Stadium był świadkiem wielu wspaniałych pojedynków na przestrzeni lat, a my zagłębiamy się w 4 najlepsze finałowe starcia:
#4 Serena Williams kontra Victoria Azarenka (2012)
Serena Williams z trofeum US Open 2012
Tytuł US Open 2012 nadszedł 13 lat po tym, jak Serena Williams wygrała swój pierwszy US Open, mając zaledwie 17 lat. Białoruska Victoria Azarenka, zwycięzca Australian Open tego roku, była zawodniczką numer 1 na świecie i pierwszą rozstawieniem . Ale Serena odniosła kolejne zwycięstwa w Londynie – najpierw na Mistrzostwach Wimbledonu, a potem na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie – aby wziąć udział w turnieju jako faworytka.
Serena szybko awansowała do finału, nie tracąc ani jednego seta, w tym odnosząc podwójne zwycięstwo w obwarzanku w czwartej rundzie. Droga Azarenki do finału nie była tak prosta, ponieważ musiała zmierzyć się z trudnym tygodniem, potrzebując po 3 sety, aby pokonać Samanthę Stosur i Marię Szarapową odpowiednio w ćwierćfinale i półfinale.
W finale Azarenka miała problemy ze swoim serwisem, nie trafiając ani jednego asa i wygrywając tylko 55% swoich pierwszych serwisów. Z drugiej strony, Williams wygrała 77% swoich pierwszych serwów i zdobyła 13 asów.
Podwójna przerwa w serwisie Azarenki dała Serenie pierwszego seta, a w drugim wyrównała Azarenka, aby wyrównać mecz. W trzecim secie Azarenka wyszła na prowadzenie 5-3. Ale przy 5-4 i podawaniu na mecz nie mogła powstrzymać nerwów, ponieważ pełna werwy Serena, utrzymywana przez kibiców gospodarzy, dwukrotnie przełamała Azarenkę i wygrała mecz 6-2, 2-6, 7-5.