Richard Norris Williams został pierwszym męskim graczem, który przeżył bajgiel w finale Grand Slam
Jedną z najbardziej zawstydzających i upokarzających rzeczy, z którymi musi się zmierzyć każdy tenisista, jest bajgiel, czyli nie wygrywanie ani jednego meczu w secie. Przez lata było wielu wybitnych tenisistów, w tym Rod Laver, Steffi Graf i Roger Federer, którzy zostali obwarzeni. Jednak było wiele przypadków, w których gracz wygrał mecz, mimo że został oblepiony lub w niektórych przypadkach , nawet Wielki Szlem. Było wiele przypadków, w których gracz wygrał tytuł Grand Slam poprzez „obwarzanie” przeciwnika w finale, ale było dokładnie dziesięć przypadków, gdy gracz wygrał tytuł Grand Slam, mimo że został oblepiony przez swojego przeciwnika w finał.
Oto dziesięć takich przypadków. #1. Richard Norris Williams vs Bill Johnston, finał US Open 1916
Richard Norris Williams i Bill Johnstone są uważani za jednych z najlepszych amerykańskich tenisistów w latach 1910, dzieląc między sobą pięć tytułów Wielkiego Szlema. Obaj gracze rozegrali bardzo ekscytujący półfinał na US Open 1915, kiedy Johnston pokonał Williamsa (który był wówczas obrońcą tytułu mistrza) w pięciu setach, aby osiągnąć swój pierwszy finał wielkoszlemowy, który wygrał pokonując dwukrotnego mistrza Maurice'a McLoughlina w finał. Rok później Johnston i Williams spotkali się ponownie na US Open, tym razem w finale. Obaj gracze mieli jeszcze zrzucić seta w turnieju, a mecz miał być ekscytującym spotkaniem. Johnston przelał pierwszą krew, wygrywając pierwszego seta 6:4, ale Williams odbił się dobrze, wygrywając drugiego seta tym samym wynikiem. Jednak Johnston wrócił z rykiem do meczu, wygrywając trzeciego seta 6:0. Jednak Williams nie wycofał się i wrócił do meczu, wygrywając czwarty set 6-2, a następnie piąty set 6-4, aby zdobyć swój drugi tytuł US Open. To był pierwszy raz, kiedy gracz wygrał finał Wielkiego Szlema, mimo że został oblepiony.