W niedzielę Novak Djoković i Carlos Alcaraz zmierzą się w emocjonującym meczu o złoty medal olimpijski

Serb zrobił prawie wszystko, co można zrobić w tenisie, a teraz brakuje mu jedynego brakującego elementu.



Novak Djokovic zrobił prawie wszystko, co można zrobić w tenisie – wygrał przynajmniej każdy turniej Wielkiego Szlema trzy razy przynajmniej w każdym turnieju Masters 1000 dwa razy oraz finały ATP siedem czasy. Jest wyczerpany 428 tygodnie kariery na pierwszym miejscu rankingów ATP, m.in osiem koniec roku nr 1 dobiega końca…

To są Wszystko rekordy wszechczasów.



Ale tutaj jest jeden wielkiej rzeczy, której jeszcze nie zrobił, a mianowicie zdobycia złotego medalu olimpijskiego – a teraz brakuje mu tylko jednego zwycięstwa.

24-krotny mistrz Wielkiego Szlema w piątkowy wieczór zapewnił sobie złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, po dwukrotnym załamaniu w drugim secie pokonał rozpalonego do czerwoności Włocha Lorenzo Musettiego 6:4, 6:2.

To niesamowity, 140. finał w jego karierze. W swoich pierwszych 139 meczach ma 98-41.



Musetti sprawiał Djokovicowi kłopoty w przeszłości, pokonując go już raz – na glinie – w Monte Carlo w zeszłym roku, a na początku tego roku na Roland Garros, w tym samym miejscu, w którym spotkali się dzisiaj, popchnął go do pięciu setów. Włoch w ćwierćfinale pokonał także czwartego na świecie obrońcę tytułu mistrza olimpijskiego Alexandra Zvereva 7:5, 7:5.

Ale numer 2 na świecie Djokovic był na innym poziomie.



Po dziewięciu chwytach z rzędu na rozpoczęcie meczu Djokovic wymknął się na pierwszą przerwę w ostatnim gemie pierwszego seta. Musetti serwował przy stanie 4-5, 40-15, ale Djokovic zdobył cztery punkty z rzędu i prowadził jednym setem.

Transmisja meczu Wikingów - Seahawks na żywo

Djokovic dwukrotnie przegrywał na początku drugiego seta, przy stanie 1:0 i 2:1, ale w obu przypadkach Musettiemu odbił. Stamtąd uciekł z meczem, wygrywając pięć ostatnich gier i kończąc go po godzinie i 50 minutach. Skończył z większą liczbą zwycięzców (18 do 12) i mniejszą liczbą niewymuszonych błędów (23 do 27) niż Włoch.

Następnie udał się do sądu, aby świętować.

 W niedzielę w finale Djoković zmierzy się z Carlosem Alcarazem.

W niedzielę w finale Djoković zmierzy się z Carlosem Alcarazem.

Na Djokovica w finale czeka – kto jeszcze? – Carlos Alcaraz, który wcześniej tego dnia wygrał swój półfinał z Kanadyjczykiem Felixem Auger-Aliassime 6:1, 6:1.

Djokovic i Alcaraz rozdzielili swoje sześć spotkań w karierze. Na glinie zremisowali 1:1 – Alcaraz zwyciężył w półfinale Madrytu w 2022 r., a Djokovic zwyciężył w półfinale Rolanda Garrosa w 2023 r.

Alcaraz prowadzi w finale 2:1, wygrywając dwa ostatnie finały Wimbledonu, a Djokovic zwyciężył w finale w Cincinnati zeszłego lata.

I wreszcie Alcaraz wygrało swoje jedyne spotkanie w tym roku, wygrywając 6:2, 6:2, 7:6 (4) w finale Wimbledonu zaledwie kilka tygodni temu.

W niedzielę obaj powalczą o swój pierwszy złoty medal olimpijski w Paryżu.

Najczęściej Problemy

Tiger, Phil, Brady i Peyton dołączą do The Match: Champions for Charity w niedzielę. Oto jak oglądać go online, jeśli nie masz kabla.

Oto jak bezpłatnie oglądać online nowy serial dokumentalny Marvela „Hero Project”.

Jak rozplątać kołyskę Newtona. Kołyska Newtona może służyć jako dekoracja, zabawka edukacyjna lub narzędzie naukowe do demonstrowania zasad fizycznych. Jego podstawową funkcją jest demonstracja zasady zachowania pędu ...