Serce, zgiełk i nadzieja: niezapomniany 12-miesięczny odcinek Taylora Fritza

Zeszłoroczny nieprawdopodobny mistrz Indian Wells stał się niekwestionowanym najlepszym psem w amerykańskim męskim tenisie.



PUNKT MECZOWY: Fritz wygrywa z rodakiem Tiafoe w Acapulco

Nieczęsto zdarza się, że w mgnieniu oka zagrażająca karierze kontuzja zmienia się w moment, który ją przyspiesza. Ale właśnie tak, w ciągu ostatnich 12 miesięcy, Taylor Fritz stał się pierwszym Amerykaninem, który przebił się do pierwszej piątki rankingu ATP od czasu Andy'ego Roddicka jesienią 2009 roku.

W zeszłym roku o tej porze, podczas porannego uderzenia przed meczem o mistrzostwo z Rafaelem Nadalem w Indian Wells, Fritz doświadczył silnego bólu w wcześniej kontuzjowanej kostce. Krzyknął z bólu, pokuśtykał z kortu i upadł na tylny ekran (cała sekwencja została uchwycona w filmie dokumentalnym Netflix o tenisie, Punkt przerwania ). Zespół Fritza, prowadzony przez trenera Michaela Russella, poradził mu, aby zrezygnował z meczu, zamiast ryzykować dalsze obrażenia.



Fritz wiedział, że jego szanse na pokonanie 22-krotnego mistrza Wielkiego Szlema w grze pojedynczej, Nadala, który był niepokonany do tego momentu w 2022 roku, były w najlepszych momentach niewielkie. Ale 25-letni Kalifornijczyk powiedział swojej załodze, że nie ma mowy, żeby umknął przed tak ogromną szansą w swoim domowym turnieju. Jego nieustępliwość opłaciła się oszałamiającym zdenerwowaniem, które również napełniło zbiornik Fritza inspiracją. W ciągu następnych miesięcy przeskoczył z 20. miejsca w rankingu do pierwszej dziesiątki. Fritz miał na swoim koncie tylko jeden tytuł ATP przed monumentalnym zwycięstwem w Indian Wells. Ma teraz pięć.

„To zdecydowanie była kontuzja i doświadczenie, które odmieniły karierę” — powiedział Russell o odcinku Indian Wells w niedawnym wywiadzie. „Wszyscy mówili:„ Wow ”. To był szok i ludzie zastanawiali się, czy Taylor może to wytrzymać. Pokazał, że może, ponieważ nie popadał w samozadowolenie i jest bardzo konkurencyjnym facetem.

Oszałamiające zwycięstwo Fritza nad Nadalem w finale Indian Wells w 2022 roku było przełomem w karierze. „Po prostu powtarzam:„ Nie, po prostu nie ma mowy, żeby to było prawdziwe ”- powiedział młody Amerykanin.



Nie tylko konkurencyjny, ale także twardy, jak pokazał incydent z kostką.

„To bardzo uparty dzieciak, zawsze taki był” – powiedział mi w wywiadzie analityk Tennis Channel, Paul Annacone, główny doradca Russella i Fritza. „A jego poziom konkurencyjności to tylko żart.



„Czasami, kiedy gramy z kimś zestawy próbne, dosłownie muszę złapać go za koszulkę i powiedzieć:„ Hej, koleś. Nie obchodzi mnie, że przegrywasz 3:1, to tylko trening. Skupmy się więc na tym, co dzisiaj ćwiczymy”.

Co dziwne, incydent w Indian Wells był drugim przypadkiem, w którym Fritz zamienił katastrofalny moment w nowy, jasny początek. Na French Open 2021 Fritz zerwał łąkotkę w kolanie w ostatnim punkcie swojej przegranej w drugiej rundzie i musiał zostać zdjęty z boiska na wózku inwalidzkim. Zaskakująco szybko wyzdrowiał po operacji – zaledwie pięć tygodni później brał udział w Wimbledonie, gdzie przegrał zacięty mecz trzeciej rundy z rozstawionym z numerem 4 Alexandrem Zverevem. To była gorzka pigułka, ale zapoczątkowała mocne zakończenie, które ustawiło Fritza na rok 2022.

Podczas gdy elementy poprawiające samopoczucie w ostatnich przygodach Taylora Fritza są atrakcyjne, Kalifornijczyk musiał również sporo popracować zarówno nad psychicznymi, jak i fizycznymi aspektami swojej gry. Wchodząc w 2022 rok, wciąż zmagał się z tendencją do osiągania lepszych wyników jako słabszy niż faworyt. Nie był w stanie wykorzystać siedmiu okazji do przewyższenia trzeciej rundy na imprezach Wielkiego Szlema. Walczył też ze strachem – „Byłem zbyt przerażony przegraną, żeby grać tak, jak chciałem” – powiedział mi w zeszłym roku. Musiał jeszcze znaleźć swoją tożsamość jako dojrzały gracz.

„To jedna z największych rzeczy” — mówi Annacone. „Musisz jasno i pewnie określić, kim jesteś”.

Od Indian Wells Fritz wygrał jeszcze trzy turnieje i zbliża się do kolejnego w Acapulco.

Fritz zorientował się, kim jest w ciągu 2020 roku, z dużą pomocą Russella, pełnoetatowego trenera Fritza od końca 2021 roku. Na pierwszy rzut oka Russell i Fritz tworzą dziwną parę. Russell osiąga szczyt na zwartym, muskularnym 5'8 ', podczas gdy Fritz ma chudy 6'5'. Russell, 17-letni weteran okopów ATP, zajmujący 60. miejsce w karierze, zdobył pewną sławę jako szlifierz klasy rosomaka, który preferował koszulki bez rękawów, a jego szorty często opowiadały o starciach na czerwonej glinie. Własny pokaz broni Fritza ograniczał się do potężnych serwów i forhendów, a jego wyluzowany sposób bycia i schludny wygląd sugerowały, że urodził się w rezydencji. Były czołowy junior, Fritz wywołał sensację, kiedy w 2016 roku dotarł do finału ATP jako 18-latek z dziką kartą.

jak grać w racquetball wideo

Czy trochę wytrwałości i wytrwałości Russella ociera się o Fritza? Annacone nie przegapiła ani chwili, odpowiadając: „110 procent”.

W wywiadzie udzielonym mediom ATP w połowie lutego na początku tego roku, Fritz otwarcie mówił o cenie sukcesu i poziomie zaangażowania wymaganym, aby partnerstwo z Russellem było satysfakcjonujące dla obu stron.

„Miałem tak wiele dni, w których zastanawiałeś się, dlaczego w ogóle to robisz” – powiedział. „Tak bardzo musisz cały czas naciskać. Musisz tak ciężko pracować, żeby to nie było zabawne. . .Ale kocham to, co robimy i zdecydowanie warte jest wszystkich poświęceń, aby być tu, gdzie jestem teraz”.

Po raz pierwszy w pierwszej piątce – i najwyżej sklasyfikowanym Amerykaninem – liczba fanów Fritza wzrosła…

serwuje racquetball

...po części dzięki jego obecności w serialu dokumentalnym Netflix „Break Point”. (Tutaj z Frances Tiafoe, teraz 1-6 przeciwko Fritzowi po czwartkowym spotkaniu w Acapulco.)

Zastanawiając się nad swoim związkiem z Fritzem, Russell powiedział: „Jestem surowy. Lubię naciskać, ale jednocześnie myślę, że jestem empatyczny. Zawsze klikaliśmy, jeśli chodzi o komunikację. Kiedy kogoś popycham, mogą pojawić się pewne komplikacje i trudności, więc wymaga to elastyczności. Ale wiedza o fitnessie i doświadczenie w grach, a także moja pasja, by odnieść sukces Taylora, przekładają się na to, że Taylor kupuje to, co mu mówię. Synergia była świetna”.

Choć zawsze chętny do pracy, trenerzy Fritza powiedzieli, że nie zawsze miał spójną wizję lub miał mocne pojęcie o tym, co powinien poprawić. Annacone powiedziała, że ​​bardziej niż zwolennikiem ciężkiej pracy, Russell jest biegły w „inteligentnej pracy”.

Według Russella praca, którą wykonali mężczyźni, uczyniła Fritza „bardziej wybuchowym”. Kolejna korzyść wynikająca ze zwiększonej sprawności: większa gotowość Fritza do poruszania się na korcie. Skupili się na umiejętności empatycznego kończenia punktów.

— Idziemy za tym — powiedział Russell. „Korzystanie z serwu plus jeden, szukanie forhendu (najpotężniejszego uderzenia z ziemi Fritza), chęć przejęcia rakiety z rąk przeciwnika”.

Russell uważa, że ​​sam Fritz ma jedne z najlepszych rąk, jakie kiedykolwiek widział, powołując się na swoją „niesamowitą” koordynację oko-ręka. Ale nie zawsze miał pracę nóg, by to komplementować. Teraz pozycja i przenoszenie ciężaru Fritza są bardziej stabilne, mówi Russell. „To zwiększyło prędkość i obroty przeciętnej piłki rajdowej Taylora”.

Te atuty umożliwiły Fritzowi doskonały występ w ostatnim wydarzeniu roku – elitarnych, ośmioosobowych finałach ATP w Turynie we Włoszech (przeżył rundę każdy z każdym, ale przegrał dwa dogrywki w półfinale z Novakiem Djokoviciem). Niedługo potem Annacone ostrzegł Fritza przed wyzwaniem, jakie czeka go jako gracza z pierwszej dziesiątki: „Będą progi spowalniające. Ilu facetów włamuje się do pierwszej dziesiątki, a potem zostaje w niej i staje się coraz lepsze bez wcześniejszego wycofywania się? Niewiele.'

Fritz wystartował w tym roku na właściwej stopie, pomagając Stanom Zjednoczonym odnieść zwycięstwo w nowym mieszanym turnieju drużynowym United Cup, wygrywając jakościowo nad sensacją nowej generacji Jiri Lehecką, złotym medalistą olimpijskim Alexandrem Zverevem, Hubertem Hurkaczem i Matteo Berrettinim.

Chociaż Fritz był zdenerwowany w drugiej rundzie Australian Open przez dziką kartę Australijczyka Alexeia Popyrina, odbił się z dobrymi wynikami zimą na twardych kortach w USA, wykazując imponującą elastyczność o każdej porze roku z wieloma zmiennymi - różnymi piłkami, krytymi i imprezy plenerowe, różne nawierzchnie do zabaw. Fritz osiągnął wynik 6-1 z jednym tytułem (Delray Beach), gdy trasa przeniosła się do Meksyku i na kalifornijską pustynię — tam, gdzie rozpoczął się transformacyjny rok Fritza.

Fritz pokazuje, że lata sezonowania pomogły mu dotrwać do tego momentu, a stosunkowo późne dotarcie do celu miało pewne zalety. Doświadczenie z pewnością pomoże mu w nawigacji w nadchodzących miesiącach. Pam Shriver, analityk Tennis Channel i ESPN, powiedziała mi w niedawnej rozmowie: „Pamiętaj, że sukces Taylora nie pojawił się znikąd, tak jak w przypadku Emmy Raducanu (która wygrała turniej Wielkiego Szlema w zaledwie sekundę). próbował i walczył od tamtej pory). Taylor dotarł tam, gdzie jest, dzięki ciężkiej pracy i naprawdę ładnemu postępowi.

W tenisie nie ma radosnych powrotów do domu, nawet dla tych, którzy mają szczęście obronić tytuł. Jakkolwiek satysfakcjonujące wspomnienie, duma jest zawsze zakwaszana dużą dawką presji. Fritz nie będzie w stanie uniknąć stresu w Indian Wells, ale wydaje się dobrze przygotowany, aby sprostać oczekiwaniom — swoim i innych.