Dzięki dobrze znanym graczom rywalizującym we wszystkich trzech dyscyplinach tenis nie tylko należy do Igrzysk, ale na nich kwitnie.
Z perspektywy zwykłego fana sportu nadal istnieje (błędne) przekonanie, że tenis nie należy do dyscyplin olimpijskich. Ich zdaniem poradzili sobie bez igrzysk w latach 1924–1988, a tenisiści mają już na koncie cztery własne dwutygodniowe wydarzenia związane ze Świętym Graalem, zwane Wielkimi Szlemami.
Jednak z perspektywy zagorzałego fana tenisa, a przynajmniej z perspektywy tego zagorzałego fana tenisa, igrzyska olimpijskie zapewniają nam wyjątkową i pod wieloma względami idealną wersję turnieju. Najlepsi gracze nie tylko pragną zdobyć medale w grze pojedynczej, wielu z nich startuje także w grze podwójnej i mieszanej. Wystarczy zobaczyć ich reakcje, gdy zdobywają medale, aby wiedzieć, że znaczy to dla nich tak samo wiele, jak dla każdego sportowca uprawiającego bardziej tradycyjną dyscyplinę olimpijską.
Podczas Paryża 2024 gwiazdy te powrócą na jeden ze swoich stadionów Wielkiego Szlema, Roland Garros. Stało się tak również w 2012 roku, kiedy All England Club był gospodarzem Letnich Igrzysk. Jednak w jakiś sposób igrzyska olimpijskie, ze swoją odmienną kolorystyką, sprawiły, że wydarzenie to różniło się od Wimbledonu. Spodziewam się, że to samo będzie prawdą w RG w następnym tygodniu.
Gracze gotowi do wypłynięcia po Sekwanie na ceremonię otwarcia – wśród niosących flagę będzie Coco Gauff – oto pięć wniosków z losowań. ( Kliknij tutaj aby je obejrzeć.) Tym razem mamy do rozważenia pięć, a nie tylko dwa.

Djokovic, którego brąz z Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku pozostaje jego jedynym medalem olimpijskim, prowadzi w swojej karierze Nadala 30-29 bezpośrednio.
© Obrazy Getty’ego z 2008 roku
1. W drugiej rundzie mogą spotkać się dwie KOZŁY
Pomijając mecze każdy z każdym podczas finałów ATP, Novak Djokovic i Rafael Nadal nigdy nie grali ze sobą przed ćwierćfinałem turnieju. Jeśli wygrają mecze pierwszej rundy – Djokovic zmierzy się z Matthew Ebdenem, Nadal z Martonem Fuscsovicsem – zmierzą się ze sobą po raz 60.
To byłoby intrygujące spotkanie. Djokovic jest czołowym rozstawionym i bardzo chce medalu olimpijskiego , ale wciąż pozostało mu zaledwie sześć tygodni do operacji kolana i po raz pierwszy od ostatniej porażki na Wimbledonie wraca na korty ziemne. Tymczasem Nadal jest w fazie powrotu, ale nadal jest także królem Chatrier; na tym korcie ma bilans 8-2 z Djokoviciem.
Miłośnicy historycznej symetrii powinni sięgnąć po Nadala. Zwycięstwo Hiszpana oznaczałoby, że pomiędzy tymi dwiema legendami doszło do remisu 30-30. Byłoby dobrze, gdyby tak się to skończyło.

Alcaraz zostanie rozstawiony z numerem 3 w grze pojedynczej, a Nadal będzie niezastawiony. (Gracze z krajów posiadających trzech lub czterech zawodników zostaną rozlosowani w różnych częściach 64-osobowego pola. Gracze z krajów mogących pochwalić się dwoma zawodnikami zostaną losowani w przeciwnych połowach)
© Obrazy Getty’ego
2. Czy turniej gry pojedynczej mężczyzn Carlosa Alcaraza jest do stracenia?
Alcaraz jest moim ulubionym. Wygrał dwa ostatnie Wielkie Szlemy, w tym jeden na kortach terre battue. Wycofał się zawodnik, który zwyciężył w drugim majorze 2024 roku, Jannik Sinner. W drugiej połowie znajduje się trzech innych pretendentów do medalu – Djoković, Nadal i złoty medalista z Tokio Alexander Zverev.
gdzie obejrzeć Nigdy się nie całowałem
Moje jedyne pytanie dotyczące Alcaraza dotyczy tego, czy na dobre zapomniał o swoich chaotycznych zachowaniach z drugiej połowy 2023 roku. Utrzymywał poziom przez 14 meczów z rzędu w turniejach wielkoszlemowych na Wimbledonie i Rolandzie Garrosie. Czy to oznacza, że powinniśmy mu ufać, że zrobi to samo na igrzyskach olimpijskich, czy też powinien mieć dzień wolny? Format do trzech wygranych setów oznacza, że nie może sobie pozwolić na żadne przedłużające się wpadki. Na jego połowie jest kilku zawodników, którzy mogliby go przetestować: Cam Norrie w drugiej rundzie; Tommy Paul w kwaterze; Daniił Miedwiediew lub Casper Ruud w półfinale.
Jest też obrońca złotego medalu olimpijskiego Zverev. Właśnie dotarł do finału Rolanda Garrosa i ma prostą drogę do półfinału tej imprezy. Jeśli Alcaraz się potknie, a Djokovic i Nadal nie osiągną swojego najwyższego poziomu, Zverev może mieć drogę do drugiego złota.
3. Czy Iga Świątek będzie tak dominująca jak zawsze w Rolandzie Garrosie?
Na pierwszy rzut oka nie ma powodu sądzić, że jest inaczej. To te same korty, o tej samej nawierzchni, na których dominowała przez trzy lata z rzędu. Jeśli już, to jej przebieg przez boisko w zeszłym miesiącu zrobił na niej największe wrażenie.
Ale jak dowiedziała się w Tokio w 2021 roku, igrzyska olimpijskie niosą ze sobą presję. W tym samym roku przegrała w drugiej rundzie z Paulą Badosą – choć na twardych kortach – i zakończyła mecz ze łzami w oczach. Świątek tym razem nie chce dla Polski niczego innego jak tylko złota; Zobaczymy, czy to ją zainspiruje, czy też zakuje w kajdanki.
Jedną rzeczą, której Iga prawdopodobnie nie lubi, jest jej rysunek. Jej droga do finału jest usiana przeciwnikami, którzy sprawiali jej problemy w przeszłości. W trzeciej rundzie mogła zmierzyć się z Lindą Noskovą, która pokonała ją w Melbourne. W ćwierćfinale mogłaby zmierzyć się z niepokonaną przeciwko niej Jeleną Ostapenko. W półfinale może zobaczyć Naomi Osakę, która w maju prawie wyeliminowała ją z Rolanda Garrosa.
Z kolei rozstawiona z numerem dwa, Gauff, musi być zadowolona z drogi, jaka ją czeka. Świątek zobaczy dopiero w finale, a wycofały się dwie inne czołowe zawodniczki, Aryna Sabalenka i Elena Rybakina. Z dwiema najskuteczniejszymi zawodniczkami swojej połowy, Barborą Krejcikovą i Jasmine Paolini, spotkała się dopiero w półfinale.
Mecz pierwszej rundy do obejrzenia: Osaka kontra Angelique Kerber, która gra swój ostatni turniej

Stefanos Tsitsipas i Maria Sakkari po raz kolejny połączą siły dla Grecji.
© Instagram @mariasakkari
4. Podwójne znaczenie na igrzyskach olimpijskich jest jak żadne inne wydarzenie — na co powinniśmy zwracać uwagę?
Co cztery lata ci z nas, którzy ubolewają nad spadkiem statusu gry podwójnej, spełniają nasze życzenie: mając do zdobycia medale, a w drużynie mężczyzn nie ma singli do trzech zwycięstw, więcej czołowych graczy wychodzi na dubbing. W Paryżu są to Alcaraz i Nadal (tj. nowo ochrzczony Nadalcaraz), Zverev, Miedwiediew, Gauff, Tsitsipas, Sakkari, Zheng, Fritz, Paul, Auger-Aliassime i inne gwiazdy singli. Wszystkie dyscypliny tego sportu są słusznie prezentowane na Igrzyskach.
Jak dobrze radzą sobie gracze singlowi? Jeśli chodzi o mężczyzn, jeśli jesteś przyszłym członkiem Galerii Sław, masz szansę. Roger Federer i Stan Wawrinka zdobyli złoto w 2008 roku, a Rafael Nadal zrobił to samo z Markiem Lopezem w 2016 roku.
Oglądaj Alabama – Gruzja online za darmo
Kilka najważniejszych wydarzeń z losowań gry podwójnej 2024:
— Alcaraz i Nadal zmierzą się z szóstą rozstawioną drużyną Maximo Gonzaleza i Andresa Molteni z Argentyny. Nie jest to łatwy opener.
—Taylor Fritz i Tommy Paul ze Stanów Zjednoczonych zmierzą się w pierwszej rundzie z Felixem Augerem Aliassime i Milosem Raoniciem z Kanady
—Teraz, gdy wycofał się z gry pojedynczej, Andy Murray zakończy karierę w grze podwójnej z Danem Evansem
— Gauff i Jessica Pegula są czołowymi rozstawionymi w grze podwójnej kobiet, ale faworytami muszą być rozstawione z numerem 2 i broniące złotych medalistek Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova.
— Zverev i Laura Siegemund to najlepsze mieszane rozstawienia, ale uważaj także na Gauffa/Fritza, Miedwiediewa/Mirrę Andreevę, Tsitsipasa/Sakkari i parę Zhang/Zheng z Chin.

Przypatrz się! To Coco Gauff wybiera perfekcyjnie markowe ujęcie.
© Coco Gauff
5. Kto zdobędzie złoto?
- Singiel kobiet: Iga Świątek
- Gra pojedyncza mężczyzn: Alexander Zverev
- Gra podwójna kobiet: Krejcikova/Siniakova
- Gra podwójna mężczyzn: Alcaraz/Nadal
- Mieszane: Gauff/Fritz