Novak Djokovic z żoną Jeleną po zwycięstwie na Wimbledonie
Novak Djokovic jest teraz na szczycie świata po zdobyciu trzeciego tytułu Wimbledonu w niedzielę. Twierdził, że sekretem jego niesamowitych 12 miesięcy do tej pory było małżeństwo. Statystyki wydają się to potwierdzać; odkąd poślubił Jelenę Ristic w lipcu ubiegłego roku, wygrał aż 72 mecze, przegrywając zaledwie 7 meczów.
W wieku 28 lat Djokovic wydaje się osiągać szczyt swojej kariery i wierzy w to małżeństwo pomaga mu radzić sobie ze stratami, niezależnie od tego, które napotka.
Niezależnie od tego, czy wygrywam, czy przegrywam, ona zawsze tam jest. Rodzina zawsze tam jest. Kiedy wracam do domu, nie jestem już tenisistą. Jestem ojcem i mężem.
Myślę, że to taka równowaga, która pozwala mi grać tak dobrze. Odkąd ożeniłem się i zostałem ojcem, nie przegrałem wielu meczów, wygrałem wiele turniejów.
W rzeczywistości Djokovic tak bardzo przysięga na tę formułę, że… wierzy inni gracze również powinni zawiązać węzeł i czerpać korzyści.
Proponuję każdemu graczowi: „Weź ślub, miej dzieci, cieszmy się tym.
Biorąc pod uwagę jego błyskotliwą formę w tym roku bez żadnych oznak spowolnienia, wydaje się, że jego słowa mają duże znaczenie, a inni gracze mogą po prostu chcieć zwrócić uwagę na jego wyjątkową radę.
Pokonując Federera, Djokovic wyprzedził Fred Perry, Andre Agassi, Ivan Lendl i Jimmy Connors z 9 Wielkimi Szlemami. Biorąc pod uwagę szybkość, z jaką pędzi do przodu, na pewno wygra o wiele więcej Major.