Jamie Murray
transmisja na żywo USA - Argentyna
Jaka jest historia?
W pouczającym wywiadzie, były debel numer 1 na świecie, Jamie Murray, strzelał do singli tenisistów, którzy zapisali się do rywalizacji w meczach deblowych tylko po to, by zarobić trochę „bezstresowych pieniędzy”.
Przyznając, że zainteresował go kontrastujące style gry pojedynczej i deblowej, specjalista od gier podwójnych twierdził, że wielu graczy grających pojedynczo nie traktuje swoich meczów deblowych tak poważnie, jak powinni.
Gdybyś nie wiedziała...
Chociaż Andy Murray ma większość w centrum uwagi w domu Murrayów, jego brat Jamie jest również znaczącą postacią w świecie tenisa. Zdobył siedem niesamowitych tytułów Grand Slam w deblu mężczyzn i deblu mieszanym i nadal jest siłą w rozgrywkach drużynowych.
Ostatnio pomógł Wielkiej Brytanii awansować do półfinału Pucharu Davisa w Madrycie, gdzie jego drużyna przegrała z prowadzoną przez Rafaela Nadala Hiszpanią.
Wielka Brytania rywalizuje o Puchar Davisa 2019
Sedno sprawy
W wywiadzie dla Behind The Racquet Jamie wyraził swoje poglądy na temat zawodników grających pojedynczo w meczach deblowych. Szkot przyznał: Uważam, że to interesujące, kiedy single rywalizują z deblami. Fajnie jest oglądać te kontrastujące style tenisa na tym samym korcie”.
Nie był jednak do końca pozytywny i wydawał się strzelać do niektórych graczy singlowych za ich brak szacunku dla tenisa podwójnego.
„Single mogą zgrywać dwójki, ale pod koniec dnia nadal rywalizują co tydzień, ponieważ jest to (a) sposób na zarobienie bezstresowych pieniędzy”.
Jamie Murray daje upust swojej frustracji w stosunku do singli
Po prostu podpisujesz się co tydzień, nie ma znaczenia, czy wygrasz, przegrasz, czy zremisujesz i nie ponosisz odpowiedzialności za ich wyniki. Natomiast w przypadku debla, jeśli przegram cztery razy z rzędu, mój ranking spadnie i nie wejdę do żadnych turniejów. Dla singli nie ma znaczenia, jakie są wyniki, mogą po prostu się logować” – kontynuował.
Na zakończenie zasugerował, że postawa graczy singlowych narusza standardy tenisa podwójnego.
Uważam, że to frustrujące i niezbyt dobry wygląd dla naszego produktu, jeśli na korcie grają ludzie, którzy nie są zainteresowani wygraną. Są tam tylko po to, żeby trochę poćwiczyć, przyzwyczaić się do warunków i szybkiej wypłaty”.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Za rakietą (@behindtheracquet) 3 grudnia 2019 o 13:22 PST
Co dalej?
Jamie lepiej niż większość zna zmagania deblistów w porównaniu do singli, biorąc pod uwagę, że sam jest specjalistą w grze podwójnej, podczas gdy jego brat jest bardziej skoncentrowany na grze pojedynczej. Jego słowa mogą mieć pozytywny wpływ na oba tory, zmuszając graczy grających single do wykazania większego poczucia zaangażowania, gdy przebijają się do debla.