Elina Switolina
Elina Svitolina potwierdziła, że będzie nadal używać swojego panieńskiego nazwiska przez resztę swojej kariery, zamiast być znana jako „Elina Monfils” po ślubie z Francuzem Gaelem Monfilsem.
Svitolina niedawno związał się węzeł z Monfilsem , po czym zmieniła swoje imię na Twitterze i Instagramie na „Elina Monfils”. Kilka stron z wynikami na żywo zaktualizowało swoje bazy danych, podając jej nowe imię, wywołując pogłoski, że Ukrainka może wkrótce zmienić swoje imię również na oficjalnej liście WTA.
Ale rozmawiając z mediami po wygranej w pierwszej rundzie z Laurą Siegemund na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, 26-latka nalegała, aby przez resztę swojej kariery zawodowej używać swojego panieńskiego nazwiska – Elina Svitolina – i że będzie oficjalnie zmienia nazwisko dopiero po odłożeniu rakiety.
Były światowy numer 3 przypuszczał, że na strony internetowe mógł wpłynąć fakt, że zmieniła nazwisko na swoich platformach społecznościowych.
punktacja w badmintona
Nie rozumiem, dlaczego to zrobili”. Elina Svitolina powiedziała . „Może zobaczyli, że zmieniłem to w moich sieciach społecznościowych. Ale jako Svitolina będę grać do końca swojej kariery zawodowej i zmienię to dopiero po przejściu na emeryturę. Miałem wiele osiągnięć i ludzie znają mnie jako Svitolinę”.
Niech podróż się rozpocznie@Gael_Monfils pic.twitter.com/j2wvZwuHXm
- Elina Monfils (@ElinaSvitolina)17 lipca 2021
Svitolina wtedy żartowała, że jej ojciec byłby nieszczęśliwy, gdyby porzuciła nazwisko rodowe podczas swojej kariery.
„Mój ojciec byłby zdenerwowany, gdybym zmieniła nazwisko i zagrała jako Monfils (śmiech)” – kontynuowała Svitolina. „Jestem dumna z bycia Svitoliną i moja kariera tenisowa na zawsze będzie związana z tym nazwiskiem”.
Elina Svitolina zmierzy się z Ajlą Tomljanovic w drugiej rundzie Igrzysk Olimpijskich
Elina Svitolina podczas zwycięstwa nad Laurą Siegemund
Elina Svitolina przeszła trudną trójkę przeciwko Laurze Siegemund w pierwszej rundzie igrzysk olimpijskich w Tokio w niedzielę, wygrywając 6:3, 5-7, 6:4. Jej nagrodą jest starcie z odradzającą się Ajlą Tomljanovic, która awansowała do drugiej rundy po tym, jak jej przeciwniczka Yaroslava Shvedova wycofała się, przegrywając 5-7, 2-3.
Svitolina może pochwalić się przewagą 3-0 nad Australijczykiem, ale nie spotkali się od czasu Rolanda Garrosa w 2018 roku. Ukrainka straciła tylko jednego seta do Tomljanovica i nie wiadomo, czy ta statystyka zmieni się w poniedziałek.
Tomljanovic gra w jednym z najlepszych tenisistów w swojej karierze, o czym świadczy jej ćwierćfinałowy występ na niedawno zakończonych mistrzostwach Wimbledonu.
.@ElinaSvitolinajest w R2#Tokio2020 pic.twitter.com/H4JVp2mFuH
- Elina Svitolina FP (@SvitolinaNL)25 lipca 2021