Zdobywca Oscara oznaczył Amerykanina na X po tym, jak Paul pokonał Huberta Hurkacza w czwartkowym meczu Internazioli BNL d'Italia.
Dziewięć lat po zdobyciu tytułu juniora w Roland Garros Tommy Paul w końcu zorganizował przełomowy turniej na czerwonym boisku, którego szukał.
W porządku, w porządku, w porządku.
W czwartek Paul kontynuował swoje zwycięstwo nad broniącym tytułu mistrza Rzymu Daniilem Miedwiediewem, pokonując rozstawionego z numerem 8 Huberta Hurkacza (7:5, 3:6, 6:3). Pewien zdobywca Oscara zwrócił uwagę na pierwszy występ Amerykanina do półfinału turnieju ATP Masters 1000 na kortach ziemnych.
„Wygląda na to, że pociąg @TommyPaul1 z początku roku wrócił na właściwe tory po tym, jak przerwał go kostka. Wygląda dobrze. TP. Roll” – napisał Matthew McConaughey na X (dawniej Twitterze) po ostatnim zwycięstwie Paula.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Tennis (@tennischannel)
W marcu Paul awansował do finałowej czwórki turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells, po czym skręcił kostkę w Miami podczas drugiego seta pierwszego seta z Martinem Dammem. Po powrocie do Madrytu przed czterema zwycięstwami w Internazioli BNL d'Italia podzielił się dwoma meczami.
W zeszłym miesiącu McConaughey deklarował swoją miłość do sportu na Instagramie.
„Masz jakieś wskazówki?” zażartował numer 1 na świecie Novak Djokovic, który wcześniej gościł aktora w swoim boxie gracza podczas US Open 2023.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Matthew McConaugheya (@officiallymcconaughey)
Paul również to skomentował, stwierdzając, że „koszula bez rękawów z kołnierzykiem i kołnierzykiem McConaugheya jest elektryzująca”.
Chcąc dotrzeć do swojego pierwszego finału na 1000 poziomów, Paul w piątek mierzy się z Nicolasem Jarrym z Chile. Jarry odniósł swoje samotne poprzednie spotkanie w czterech setach w drugiej rundzie Rolanda Garrosa w zeszłym roku.
Jeśli uda mu się podnieść trofeum, w poniedziałek 26-latek zastąpi Taylora Fritza na pozycji Amerykanina nr 1.