Minęło prawie 15 lat, odkąd Schiavone stał się pierwszą włoską kobietą, która zdobyła tytuł singla Wielkiego Szlema.

© 2025 Robert Prange
Jasmine Paolini utrzymuje włoską flagę latającą wysoko w Rzymie: spośród 10, która przyczyniła się do głównego losowania w Internazionali Bnl d’Italia, jest jedyną, która przeszła drugą rundę. We wtorek pokonała bitwę od Diany Schnaider, gdy odnotowała zwycięstwo 6-7 (1), 6-4, 6-2, aby po raz pierwszy osiągnąć półfinały na domowej ziemi.
Przez cały czas tubylec z Toskanii uwielbia wszystkie wsparcie fanów dla domowych faworytów na Foro Italico - jeszcze bardziej przez powrót ATP World No. No. Nowy papież Leo XIV . Włoski tenis jest żywy, a Paolini żyje dla niego.
Czytaj więcej: Papież Leo XIV i Jannik Sinner: Miłość, służba i mecz Made in Heaven
„To szalone. To naprawdę szalone. Naprawdę mi się to podoba” - powiedziała. „Tenis staje się coraz bardziej popularny we Włoszech. To naprawdę świetne dla naszego sportu, dla nas jako sportowców i tenisistów…
„Jesteśmy teraz wieloma graczami. Naprawdę lubimy być w erze włoskiego tenisa. Jesteśmy jak zespół. Wszyscy się popychają”.
Punkt meczowy: Jasmine Paolini ucieka Diana Shnaider z trzy zbierającą powrót w Rzymie
Na świecie nr 5 Paolini prowadzi włoski szarżę podczas WTA Tour i inspiruje nowe pokolenie włoskich nadziei na wybranie dla siebie rakiet tenisowych. Ale nie tak dawno temu Paolini inspirowała się, ponieważ odzwierciedlała jeden z największych momentów w historii tenisa włoskiego kobiet:
P: Coming Up będzie 15-lecia Francesca Schiavone, która wygrała Rolanda Garrosa. Czy masz jakieś wspomnienia z oglądania tego meczu?
Jasmine Paolini: Tak, pamiętam to. Byłem w klubie tenisowym. Pamiętam też jej strój (uśmiechnięty).
To było niesamowite oglądać sceny. Byłem emocjonalny, nawet gdybym był młody. To był niewiarygodny turniej, świetne wspomnienia…
Całe pokolenie graczy przed nami było niewiarygodne. Myślę, że naprawdę nas inspirują.
Zwycięstwo Schiavone w Roland Garros uczyniło ją pierwszą kobietą reprezentującą Włochy, która podniosła trofeum Grand Slam, co jest powtórzeniem tylko przez Flavię Pennetta na US Open 2015. Z nazwą Paoliniego wśród faworytów zmierzających w tym roku do Paryża, czy może zostać trzecim głównym mistrzem kraju?
Paolini, nr 6 ziarna w Rzymie, czeka na zwycięzcę Peyton Stearns i Elinę Svitoliny w półfinale w czwartek.
Zobacz ten post na Instagramie