Były numer 2 na świecie zakończył ostatni sezon na jednoznacznym szczycie, ale jeszcze nie wygrał meczów jeden po drugim w 2023 roku po tym, jak odpadł w trzeciej rundzie BNP Paribas Open.
OBEJRZYJ: Ruud walczył o konsekwencję po prawie dwugodzinnej porażce z Garinem w BNP Paribas Open.
Na męskiej trasie obleganej przez kontuzje w złym momencie , wysokie emerytury , I niezliczone problemy osobiste , Casper Ruud może być kimś, kogo można by uznać za „bezproblemowego ulubieńca” wśród przysłowiowego zestawu Next Gen.
Norweg po cichu i bez kontrowersji wykonał swoją pracę w ciągu dwóch lat po pandemii, wspinając się w rankingach najpierw powoli, potem szybko, a kulminacją był sezon 2022, w którym dotarł do czterech kolejnych finałów – w tym dwóch w Wielkim Szlemie , zarówno Roland Garros, jak i US Open. Zdobył nawet upragnione miejsce w pierwszym sezonie Netflix Punkt przerwania , opisując swoją drogę do pierwszego finału Wielkiego Szlema w Paryżu.
Ale od zakończenia poprzedniego sezonu z wicemistrzem w Nitto ATP Finals, forma Ruuda w pierwszej trójce prawie go opuściła. W czasie, gdy mógł dać sobie matematyczny strzał w ranking nr 1 – przegapił Australian Open 2022 z powodu kontuzji – nie udało mu się wygrać meczów jeden po drugim we wszystkich pięciu dotychczasowych występach w turniejach.
Ostatnie rozczarowanie przyszło w niedzielę, kiedy poniósł paskudną porażkę z Cristianem Garinem w trzeciej rundzie BNP Paribas Open, popełniając 29 niewymuszonych błędów – 20 ze swojego dotychczas lepszego forhendu – i opuścił Masters 1000, 6-4, 7- 6 (2), w niecałe dwie godziny.
Jego frustrację prawdopodobnie potęguje przekonanie, że po rozczarowującym lecie w Australii wszystko w końcu zaczęło się układać.
W niedzielę Ruud mocno walczył z forhendem, popełniając 20 niewymuszonych błędów z typowo silniejszego uderzenia.
© Obrazy Getty'ego
„Miałem kilka tygodni treningu i odpoczynku w lutym, a z Acapulco w zeszłym tygodniu mój sezon naprawdę się zaczął” – powiedział na konferencji prasowej przed turniejem. „Mam nadzieję, że uda mi się tutaj osiągnąć dobry wynik”.
24-latek rzeczywiście rozpoczął rok 2023 bez tradycyjnego okresu przygotowawczego, unikając odpoczynku, którego mógł potrzebować po przełomowym roku gry. cykl turniejów pokazowych w Ameryce Środkowej i Południowej z idolem i kolegą z akademii Rafaelem Nadalem.
Po krótkich wakacjach na Malediwach ponownie sięgnął po rakiety zagrać kolejną wystawę w Abu Zabi, część bliskowschodniego swingu turniejów poza sezonem w którym występowali tacy jak Carlos Alcaraz - który skończył kontuzją i przegapił Australian Open - oraz Stefanos Tsitsipas, który przybył do Indian Wells otwarcie niedogotowany dzięki problemowi z barkiem.
„Miałem nadzieję, że wykorzystam okres United Cup i Auckland, aby dobrze trenować i rozegrać kilka meczów, zanim do tego dojdzie”, wyjaśnił Ruud po wyjściu z Melbourne w drugiej rundzie do Jensona Brooksby'ego.
„Może to nie wystarczyło, aby dobrze spisać się tutaj w tym roku. Tak więc ja i mój zespół rozważymy, co zrobimy w grudniu tego roku i czy był to właściwy sposób na przygotowanie się do Australian Open, czy nie.
Problemy bezproblemowego ulubieńca podążyły jednak za nim do Ameryki Północnej, gdzie w przyszłym tygodniu ma bronić swojej pierwszej dużej partii punktów w Miami po dotarciu do finału w zeszłym roku.
Zajmujący 4. miejsce, Ruud mógłby zobaczyć, że jego ranking zacznie spadać, jeśli wypadnie gorzej w Miami Open, gdzie dotarł do finału w 2022 roku.
© © TENIS PHOTO NETWORK
Mimo to istnieją powody, by sądzić, że jego losy wkrótce się odmienią: mimo całej swojej konsekwencji w 2022 roku pozostawił wiele punktów na stole z wczesnymi porażkami w Monte Carlo i Madrycie, dwóch turniejach na kortach ziemnych, w których powinien spodziewać się gry najlepszy tenis. Jego wyniki na twardym korcie sprawiły, że znalazł się w pierwszej trójce graczy, ale glina prawdopodobnie zawsze pozostanie podstawą jego kariery, nawierzchnią, na której może optymalizować ciężki forhend, który czasami może usiąść na szybszych kortach.
I choć jego porażki często charakteryzowały się brutalnymi statystykami, nie wynikały one z braku walki Ruuda, który walczył od załamania w drugim secie do Garina i dwukrotnie miał dwa punkty od decydującego seta.
Czasami wyśmiewany za bardziej „nudny” styl gry, Ruud nawet wyciągnął „tweener” w środku niesatysfakcjonującego popołudnia:
RUUD-ICULOUS! 😱
— Telewizja tenisowa (@TennisTV) 12 marca 2023 r
Szalona reakcja od @CasperRuud98 #TenisowyRaj pic.twitter.com/eRrJbKN0p9
„Marginesy są obecnie niewielkie”, powiedział w Australii, „i po prostu zdałem sobie sprawę, że mimo tego, że nie czuję się gorszym graczem ani że jestem w gorszej formie fizycznej niż podczas Na przykład US Open. Tam zrobiłem finał; tutaj przegrałem drugą rundę. Tak to czasem bywa”.
Jakkolwiek zdolny może być, jak szybko Casper może zmienić rzeczy z „jak jest” na „jak było” pozostaje otwartą kwestią.