Agnieszka Radwańska w akcji w Indian Wells przeciwko Petra Kvitova
Polskie trzecie ziarno Agnieszka Radwanska w drugim secie odrobił straty, by awansować do półfinału BNP Paribas Open, odnosząc w środę 6-2 7-6(3) zwycięstwo nad dziewiątą na świecie Petrą Kvitovą.
Radwańska, która była wicemistrzem tego wydarzenia dwa lata temu, poprowadziła w dogrywce do prowadzenia 4:0, zanim zakończyła zwycięstwo po nieco ponad półtorej godziny akcji w Indian Wells Tennis Garden w Kalifornii.
27-latek z Krakowa w następnej kolejności zmierzy się z jednym z najlepszych rozstawionych Serena Williams czy obrończyni tytułu Simona Halep, która miała zagrać później w środę.
„Jestem bardzo szczęśliwa, że znalazłam się tutaj w półfinale”, powiedziała Radwańska, która dzięki zwycięstwu w przyszłym tygodniu awansuje na drugie miejsce w światowych rankingach, powiedziała na korcie, gdzie temperatura osiągnęła najwyższy poziom 91 stopni Fahrenheita (32 stopni Celsjusza).
'Nie mam nic do stracenia. To, co mogę dziś zrobić, to oglądać wieczorem Serenę i Simonę, iść, odpocząć i przygotować się do półfinałów.
Radwańska, która w poprzedniej rundzie pokonała Serbkę Jelenę Jankovic, przebiła się przez seta otwierającego z podatnym na błędy Kwitowań w upalne popołudnie na kalifornijskiej pustyni.
Chociaż Czech zaprezentował znacznie lepszą formę, aby prowadzić 5-2 w drugim meczu, Radwańska wycofała się, zanim zdominowała tiebreak, z pomocą kilku hojnych linek do siatki.
Prowadząc 4-2 w dogrywce, Radwańska wydawała się utknąć, gdy Kvitova celowała w zwycięzcę pod kątem, który uderzył w linkę siatki, zanim odbił się szeroko.
Oglądaj mecz Cardinals na żywo w Internecie za darmo
Radwańska skorzystała z kolejnego korzystnego sznurka do siatki, kiedy przy 6-2 odbiła serwis, który uderzył w górną część siatki, a piłka spadła na drugą stronę, dając mało prawdopodobnemu zwycięzcy.
Polka wygrała mecz już w następnym punkcie, kiedy Kvitova, która potrzebowała trzech setów w każdym z trzech zwycięstw we wcześniejszych rundach, strzeliła z forhendu zwrot.