Stanislas Wawrinka i Rafael Nada, którzy wezmą udział w finale Australian Open 2014
Po dwóch tygodniach intensywnej gry w tenisa, z niesamowitymi niespodziankami i oszałamiającymi zwycięstwami, zostało nam tylko dwóch mężczyzn z pola 128. Finały turnieju singla mężczyzn w turnieju Australian Open 2014 będą rozgrywane między najlepszymi rozstawionymi a numerem 1 na świecie. Rafaela Nadala i nowo promowanego Szwajcara nr 1 Stanislasa Wawrinkę.
Zanim zagłębimy się w aspekty statystyczne tego meczu, należy zauważyć, że obaj mężczyźni mieli najlepszy w historii początek sezonu w swojej karierze (Wawrinka wygrał turniej rozgrzewkowy ATP 250, Chennai Open, podczas gdy Nadal wygrał podobny turniej w Doha). Ponadto obaj mężczyźni musieli odpaść w naprawdę ciężkich meczach i obaj są obecnie w formie swojego życia.
Na nieszczęście dla Wawrinka na tym podobieństwa się kończą. Kiedy w niedzielny wieczór wejdzie na kort, w Rod Laver Arena, nie tylko zagra w swoim pierwszym finale Wielkiego Szlema (w porównaniu do 19. pozycji Nadala), ale także zmierzy się z przeciwnikiem, który pokonał go we wszystkich 12 poprzednich potyczek i wygrał wszystkie 26 setów, o które do tej pory walczyli.
Ale Wawrinka nie należy się onieśmielić, co widać po jego fenomenalnym zwycięstwie nad Novakiem Djokoviciem w pięciosetowym thrillerze w ćwierćfinale. Po dwóch złamanych sercach przeciwko Serbowi na Australian Open i US Open w zeszłym roku, zapewnił, że nie zostanie odrzucony po raz trzeci. Z tymi słowami wyrytymi na przedramieniu – Kiedykolwiek próbowałem. Kiedykolwiek zawiodło. Bez znaczenia. Spróbuj ponownie. Znowu ponieść porażkę. Lepiej porażka, był człowiekiem z misją – misją, by przeciwstawić się wszelkim przeciwnościom – i jak dotąd z pewnością przyniosła mu ona owoce.
Słowa wytatuowane na lewym ramieniu Satnislasa Wawrinka
Z drugiej strony Nadal miał sporo zmartwień, mimo swojej formy – był rozciągnięty przeciwko Kei Nishikori i przegrał seta z Grigorem Dimitrovem. Ma paskudny pęcherz na dłoni, który nie wydaje się szybko znikać, ale jak zwykle stawia czoła przeciwnościom w jedyny znany mu sposób – siłą woli, hartem ducha i odpornością.
Przeciwko Rogerowi Federerowi w półfinale wrócił do swojej najlepszej formy. Grałem świetnie, powiedział Nadal o meczu.
Jednoręczny bekhend Wawrinky może być jego największą słabością, tak samo jak jego siłą, jeśli chodzi o to spotkanie. Podczas gdy strzelał z bekhendu i potężnym uderzeniem, to właśnie ten bekhend był jego piętą achillesową podczas gry Nadala, ponieważ uderzanie go z wysokości ramion jedną ręką jest zawsze trudną propozycją. Nadal w pełni wykorzysta ten aspekt iw przeciwieństwie do Federera zaatakuje go jak taran. Wysokoobrotowa piłka jest obecnie jednym z najbardziej okrutnych uderzeń w tenisie i jest szczególnie trudna do skontrowania jednoręcznym bekhendem.
Miejsce, w którym Wawrinka może zrobić znak, jest w serwisie – może skutecznie wykorzystać swój pierwszy serwis, aby utrzymać krótkie punkty i spróbować wyprowadzić Nadala z jego strefy komfortu na linii bazowej. Chociaż łatwiej to powiedzieć niż zrobić, nie ma realistycznego sposobu na pokonanie Nadala niż granie w odważny, agresywny tenis i nie cofanie się, nawet jeśli wkradają się błędy.
Rafael Nadal świętuje zwycięstwo nad Rogerem Federerem w półfinale
Chociaż ten mecz jest niezwykle ważny dla Wawrinky, nie ma on presji i wagi oczekiwań, jakie ma Nadal. Jeśli Nadal wygra Open, będzie jednym z zaledwie trzech graczy w historii tenisa, którzy wygraliby każdy Major co najmniej dwa razy. Będzie także pierwszym graczem w erze Open, który to zrobi. Zwycięstwo Nadala związałoby go również z rekordowym wynikiem 14 głównych kierunków Pete'a Samprasa, co uważano za niewyobrażalne, aby dorównać/przebić zaledwie dziesięć lat temu. Będzie wtedy tylko 3 Majors za Rogerem Federerem. Z jego rekordem we French Open, ta liczba nagle wydaje się realną możliwością, chyba że Federer ponownie doda do swojego wyniku.
To zwycięstwo znacznie umocniłoby dziedzictwo Nadala. Dzięki czterem szlemom na twardym korcie i dwóm szlemom na Wimbledonie, a także jego ogromnej ósemce na Rolandzie Garrosie, jego status gracza na wszystkich kortach jeszcze się umocnił.
Pomimo wspaniałego turnieju Stana, według wszelkiego prawdopodobieństwa na tym się kończy. O ile Stan nie jest w stanie grać niesamowicie naciskającego tenisa i udusić Nadala, uniemożliwiając mu grę przez najlepszą część trzech setów, ten mecz zmieni kierunek Nadala.
Mój wybór – Nadal w 3 kompletach.