Verdasco będzie szukał swojego 8. tytułu ATP
Wczoraj Kyle Edmund był jednym z graczy w naszym artykule „Seeds in Action w dniu 5”. Pokonał Diego Schwartzmana tak, jak przewidywaliśmy, ale zrobił to łatwiej, niż się spodziewano, wygrywając w setach prostych. Fernando Verdasco tymczasem wygrał jeden z najbardziej ekscytujących meczów czwartego dnia, pokonując Herberta z seta. Obaj mieli duże szanse na zwycięstwo, kiedy się dzisiaj spotkali, jeden był rozstawionym graczem, a drugi w dobrym nastroju.
Był to pełen mocy konkurs z udziałem dwóch najsilniejszych fizycznie graczy. Verdasco użył bekhendu, który nie jest jego najmocniejszą stroną, z lepszym efektem niż zwykle. Z drugiej strony Edmund, który generalnie ma średni zwrot, zrobił to bardzo dobrze z drugiego serwisu przeciwnika. Nie zabrakło akcji w ich starciu w 1/8 finału podczas turnieju Vienna Open, a Verdasco wygrało w 3 setach. Oto historia meczu.
Pod hiszpańskim upałem - zestaw 1
Fernando Verdasco rozpoczął mecz znakomicie, znacznie lepiej niż w poprzednim spotkaniu we wtorek. Odbicie gracza, który ma dokładny, potężny serwis, jest wyzwaniem. Ale nie sprawiał wrażenia, kiedy przebił brytyjski numer 1 w pierwszym meczu. Jego gra serwisowa pozostawiała jednak wiele do życzenia, gdy poddał się przerwie.
Hiszpan nie pozwolił, by to pozostało w jego umyśle, ponownie łamiąc serwis, by wyjść na prowadzenie. Dzięki temu jego obsługa stała się lepsza, ponieważ zdobył 2 wygodne chwyty. Dużym pozytywem dla niego było użycie rzutów z bekhendu, które w jego grze były generalnie obciążone.
Serwując 4-3, Verdasco znajdowało się pod ogromną presją kontratakującego Kyle'a Edmunda. Miał break point na 30-40 i kolejne dwa po dwójce. Ale uratował ich wszystkich i rozegrał swój następny mecz serwisowy, aby wziąć pierwszego seta.