Urodzony artysta, grając na najmniej ulubionej nawierzchni, zajmuje najwyższą pozycję w karierze i jest blisko pierwszego ćwierćfinału turnieju Masters 1000 od 2021 roku.
Okazuje się, że dwie godziny, które Alexander Bublik spędził na korcie przeciwko Benowi Sheltonowi, były jedynie rozgrzewką przed zaciętą piątką, którą przekazał dla Tennis Channel Live Desk.
„Obudziłem się o 7; kto wstaje o 7?” Bublik pyta Prakasha Amritraja o komiczny moment wytrawnego stand-upu. „Kiedy jesteś zawodowym tenisistą z Top 20, nie musisz wstawać o 7. Możesz już bardziej zrelaksować się w swoim życiu”.
tanie czerwone buty do tenisa
Tej wiosny Bublik nie miał zbyt wiele czasu na relaks: pomimo zajmowania najwyższej pozycji w karierze, 18. miejsce na świecie wkroczyło do Caja Magica z serią trzech porażek z rzędu, kończąc w drafcie Rolex Monte-Carlo Masters dziewczyna od podawania piłek, która zamiast niego zagra z Borna Coric.
„Myślę, że jeśli przegrywasz 1:1, spróbujmy zapamiętać ten mecz w inny sposób” – wyjaśnił Bublik w poniedziałek.
„Zawsze uważałem, że tenis jest bardzo nudny i wyobraź sobie, że zapłaciłeś za bilety, idziesz w niedzielę, zamiast być z rodziną, pić wino, idziesz na mecz Sashy Bublik przeciwko Coricowi i to jest jakieś 32 minuty, 6-1, 2-1. Powiedziałbym: „OK, zrób coś, proszę!” Zapłaciłem 15 000, żeby cię oglądać na korcie!”
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Tennis TV (@tennistv)
Disney Plus w telewizorze LG
Bublik zapewnił sobie znacznie więcej energii podczas pracowitego tygodnia w Madrycie, dwukrotnie podnosząc się z seta, aby dotrzeć do czwartej rundy, zdobywając dwa sety w swoim pierwszym ćwierćfinale Masters 1000 od 2021 r. – nieźle jak na gościa, który wkrótce będzie jeździł bez trenera. najmniej ulubiona powierzchnia.
„Mój trener jest bardziej zrelaksowany ode mnie” – wyjawił Bublik, ku wielkiemu szokowi Amritraja. „Powiedział mi dzisiaj: «Człowieku, muszę wracać do domu». Odpowiedziałem: «No cóż, mamy mistrzów, tego i Rzym.» A on na to: «Muszę wracać do domu, bracie». Z całym szacunkiem, zagraj sam. Do zobaczenia przed francuskim.
„Powiedziałem mu: «Wiesz, French Open zaczyna się w niedzielę.» A on na to: «No dobrze, w piątek»”.
Bublik krząta się za mikrofonem i opowiada (być może apokryficzną) historię o tym, jak ostatni raz miał szczęście w trudnym meczu: „Ok, ci goście mają wszystko, więc jest w porządku. To kolejna puszczona linka, kolejna linia, kolejne wyzwanie, które przegapiłem o jeden milimetr, więc jest w porządku.” – ale na korcie 26-latek stara się grać najlepiej, jak potrafi, pomimo niskich oczekiwań, a może właśnie dzięki nim . Zaskoczył wszystkich, docierając do finału gry podwójnej mężczyzn Rolanda Garrosa w 2021 r. śmiejąc się z domniemanego absurdu z sędzią Marijaną Veljovic podczas rzutu monetą – i zdobył dwa tytuły w 2023 r., co było jego najbardziej konsekwentnym sezonem w dotychczasowej historii.
Podczas gdy inni otwarcie dążyliby do więcej, ten naturalny talent o wielkiej roli nadal wybiera radykalną szczerość, gdy zostaje poproszony o obejrzenie swojego następnego meczu z którymkolwiek dobrym przyjacielem Daniilem Miedwiediewem.
„Ze mną nigdy nie wiesz, co się wydarzy” – mówi. uśmiechając się przez okulary z niebieskim światłem . „Nie będę tu siedzieć i mówić ci, miażdżąc sobie pierś i mówiąc, że za dwa tygodnie będę w pierwszej dziesiątce, że jestem najlepszy na świecie.
„Nie chcę być sarkastyczny, ale najważniejsze jest, aby być szczęśliwym i cieszyć się tym, co robię. Pojawi się ranking. Jeśli moim przeznaczeniem jest być w pierwszej dziesiątce, pewnego dnia się tam znajdę. Jeśli nie, nie ma to dla mnie większego znaczenia; Mam inne rzeczy do zrobienia.
Kończąc swój występ ostatnią puentą, Bublik dodaje: „Nigdy nie wiadomo, w przyszłym roku o tej porze mogę być na 72. miejscu!”
złamać tenis