Trzykrotna mistrzyni musiała się przegrupować psychicznie po niezwykłej przerwie podczas pierwszego seta, w którym we wtorek zwyciężyła 7:6 (4), 1:6, 6:3 z Julią Putincewą.
© 2024 Roberta Prange’a
MIAMI, Floryda — Od a „Inwazja pszczół” w połowie meczu w Indian Wells do protestującego przyklejając stopy do stadionu Podczas zeszłorocznego US Open tenisistom nie są obce dziwne lub nieoczekiwane przerwy w meczach.
We wtorkowe popołudnie podczas Miami Open Victoria Azarenka powiedziała, że musi wykazać się cierpliwością, której można się jedynie nauczyć od bycia rodzicem, aby poradzić sobie z dziwacznym opóźnieniem we własnym ćwierćfinale. Zaledwie trzy mecze przed jej starciem z Julią Putincewą, przerwa w dostawie prądu na korcie stadionu spowodowała, że gra została wstrzymana na prawie godzinę.
„To zdecydowanie frustracja i radzenie sobie z nią… Nie jestem pewna, czy pomogły mi w tym lata doświadczenia (w trasie), a nie bycie rodzicem” – zażartowała później. „Z pewnością moim największym wyzwaniem jest nauczenie się cierpliwości, będąc rodzicem, a nie będąc na korcie tenisowym”.
ZOBACZ: Przerwa w dostawie prądu Hawkeye opóźnia ćwierćfinał w Miami pomiędzy Wiktorią Azarenką a Julią Putincewą
Gdy Putintseva serwował i prowadził 2:1, 30:0, światła i tablice reklamowe na boisku stadionu nagle zgasły, gdy zabrakło prądu. Co ważniejsze, podczas Hawkeye Live automatyczny system wywoływania linii tenisowych również uległ awarii, a ponieważ na Miami Open nie było sędziów liniowych, nie było możliwości kontynuowania meczu.
„W tym momencie, gdy grasz mecz, myślisz sobie: OK, musisz przestać. Na jak długo musisz się zatrzymać? Nie mam pojęcia. To (zdecydowanie) niełatwa sprawa” – powiedziała Azarenka, dodając, że po raz pierwszy doświadczyła przerwy w trakcie meczu.
„To dość trudne… Czekasz, rozgrzewasz się, siadasz na korcie? Nikt nie wie, co się dzieje. Myślę, że to była prawdopodobnie najbardziej zagmatwana część…
„To była bardzo niepewna sytuacja i myślę, że w sytuacji, gdy jesteś już w pewnym stopniu zdenerwowany podczas meczu, prawdopodobnie to się jeszcze pogłębia. Frustracja to podsyca.”
Włącz 🔋
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 26 marca 2024 r
Po przerwie w dostawie prądu wznowiono grę pomiędzy Azarenką i Putincewą! #MiamiOtwarte pic.twitter.com/qdJkESuy03
Po przywróceniu prądu 52 minuty później Azarence udało się przegrupować, wygrywając pierwszego seta w tie-breaku, ale w drugim secie miała za sobą walkę, gdy Putincewa zaatakowała w drugim secie 6:1. W ostatnim secie Białorusin dwukrotnie przełamał serwis i po dokładnie trzech godzinach przypieczętował zwycięstwo 7:6 (4), 1:6, 6:3.
Zwycięstwo zapewniło Azarnence po raz piąty powrót do półfinału w Miami i pierwszy raz od Indian Wells w 2021 roku na poziomie WTA 1000.
Oczekuje na zwyciężczynię rozstawionej z numerem 4 Eleny Rybakiny i rozstawionej z numerem 8 Marii Sakkari.