Jest już rekordzistą wszechczasów w większości tytułów i finałów Wielkiego Szlema, a teraz ma remis w większości półfinałów.
Nie było łatwo – przegrał pierwszego seta – ale Novak Djokovic odbił się i we wtorek awansował do półfinału Wimbledonu, pokonując w ćwierćfinale Andrieja Rublowa 4:6, 6:1, 6:4, 6:3.
Djokovic osiąga teraz wielki kamień milowy: awansował do swojego 46. półfinału Wielkiego Szlema, wyrównując rekord wszechczasów Rogera Federera wśród mężczyzn.
WIĘKSZOŚĆ PÓŁFINAŁÓW WIELKIEGO SZLEMU (mężczyźni, wszech czasów)
- 46: Novak Djokovic
- 46: Roger Federer
- 38: Rafael Nadal
- 31: Jimmy Connors
- 28: Iwan Lendl
Djokovic ma już rekordy wszechczasów mężczyzn w większości tytułów Wielkiego Szlema (23) i większości finałów Wielkiego Szlema (34).
A jeśli chodzi o najnowszą historię, z biegiem rund będzie stawał się coraz bardziej niebezpieczny – wygrał 20 z ostatnich 21 półfinałów Wielkiego Szlema, co datuje się na początek 2015 roku, i wygrał 15 z ostatnich 18 finałów Wielkiego Szlema, bieg, który rozpoczął się w połowie 2015 roku.
Dzięki zwycięstwu nad Rublowem Djokovic wygrał 15 z ostatnich 16 ćwierćfinałów Wielkiego Szlema.
© 2023 Shi Tang
Djokovic był nie do pokonania na turniejach głównych w ciągu ostatniego roku, wygrywając ostatnie trzy mecze, w których grał – Wimbledon w zeszłym roku, potem Australian Open i Roland Garros w tym roku – więc kiedy Rublow zremisował pierwszy mecz z przerwą na 5:4 w pierwszym secie i utrzymany do jednego seta, wyglądało na to, że szykuje się coś niezwykłego.
Ale nie minęło dużo czasu, zanim dzwonki alarmowe przestały brzmieć, ponieważ Djokovic wyszedł na prowadzenie 5: 0 w drugim secie i nigdy więcej nie miał kłopotów – ta przerwa pod koniec pierwszego seta okazała się jedyna przerwa, którą Rosjanin wygrał przez cały mecz.
Djokovic zakończył mecz z prawie dwukrotnie większą liczbą zwycięzców niż niewymuszonych błędów, 42 do 23. Nawet Rublow zakończył z dodatnią różnicą zwycięzców do niewymuszonych błędów, 32 do 25.
„Świetna jakość meczu. Myślę, że obaj zagraliśmy dobrze – powiedział później Djokovic. „Wychodził z bloków bardzo, bardzo szybko. Z linii bazowej mocne, precyzyjne strzały, szczególnie z forhendowego narożnika. Wywieranie na mnie dużej presji. Gdy tylko miał okazję wkroczyć i przejąć kontrolę nad wymianą, robił to normalnie forhendem, wiemy, że jest jego największą bronią.
– Zagrał lepszą końcówkę pierwszego seta. Był ustawiony. Ale udało mi się trochę przegrupować i przełamać jego serwis na początku drugiego seta. Myślę, że to był klucz do zmiany tempa na moją stronę.
„Potem kilka bardzo długich partii, szczególnie ta przy 5:4 serwach do seta. To trwało wieki. Miał swoje szanse. Miałem swoje szanse. Bardzo się cieszę, że sprostałem wyzwaniu Rublowa, bo czuję, że grał na bardzo wysokim poziomie. Myślę, że to najlepszy mecz, w jakim grałem z nim w jakimkolwiek Wielkim Szlemie, w którym się zmierzyliśmy.