Jannik Sinner o swoich interakcjach z fanami i innymi graczami: „To wciąż trochę, nie jest łatwe”

Jednak reputacja zawodnika nr 1 na świecie pomogła mu odzyskać siły po powolnym początku w meczu otwierającym US Open przeciwko Mackenzie McDonaldowi.



NOWY JORK — Kiedy gracze o niższej randze spotykają się z gwiazdami tego sportu, często słychać, jak mówią, że „nie mają nic do stracenia”. Wtorkowa porażka MacKenziego McDonalda 2:6, 6:2, 6:1, 6:2 z Jannikiem Sinnerem była dobrym przykładem tego, dlaczego takie nastawienie zaprowadzi cię tylko tak daleko.

Kontuzjowany McDonald, który obecnie zajmuje 72. miejsce, okazał się głównym słabszym graczem w porównaniu z czołowymi zawodnikami. Nigdy nie pokonał Włocha, a szybki, twardy kort w US Open wydawał się faworyzować Włocha, który uderzał mocniej. Ale nie tak było w pierwszych dziewięciu meczach.



W pierwszym secie i w drugiej połowie to McDonald był bardziej dynamicznym graczem. To on lądował blisko linii bazowej, znajdował zakręty uderzeniami po ziemi, tropił lasery Sinnera, wkradał się do siatki i grał z idealną mieszanką tempa i finezji. Trzykrotnie przełamał Sinnera, pierwszego seta zakończył 6:2, a następnie przełamał ponownie, mocnym backhandem w górę, by w drugim prowadzić 1:0. Do tego momentu to McDonald wykorzystywał boisko na swoją korzyść, wcześnie przejmując piłkę, a Sinner wyglądał na pośpiesznego.

Według Sinnera McDonald zdawał się czytać w jego myślach.

„Miałem wrażenie, że gra świetny tenis” – powiedział Sinner. „Nie przegapiłem żadnego strzału. Trochę się wahałem, jak grać. Wiesz, przygotowaliśmy się w jeden sposób, który całkiem dobrze odczytał moją grę.



  Po jednym secie i przerwie Sinner całkowicie odwrócił sytuację: w trzech ostatnich setach przegrał z McDonaldem zaledwie pięć gemów.

Po jednym secie i przerwie Sinner całkowicie odwrócił sytuację: w trzech ostatnich setach przegrał z McDonaldem zaledwie pięć gemów.

Może ci się wydawać, że nie ma dużej różnicy między wygraniem seta z graczem z wyższej półki a wygraniem seta i przełamaniem. Ale jest. Tak naprawdę nie zaczynasz wyobrażać sobie wygranej meczu ani widoku mety przed sobą, dopóki nie uzyskasz przełamania w drugim secie. Niestety, gdy już dojdziesz do mety, zaczynasz odczuwać nerwy w nowy sposób. Teraz naprawdę masz coś do stracenia.



Rzadko kiedy widać to zjawisko tak wyraźnie, jak my we wtorek. Kiedy McDonald serwował przy stanie 1:0 w drugim secie, swoim pierwszym forhendem trafił do siatki. To był tylko jeden strzał, ale do tego momentu prawie nie spudłował. Następnie uderzył kolejnym długim forhendem. Następnie trafił w siatkę dwoma kolejnymi forhendami. Potem popełnił podwójny błąd. Wreszcie przy trzecim break pointie Sinnera kolejny forhend trafił w siatkę.

I to w zasadzie tyle. Sinner utrzymał się i od razu przełamał, po czym zakończył seta 6:2. Ostre, wielokortowe wymiany zdań z wczesnych meczów minęły, a McDonald nie miał odpowiedzi na siłę Sinnera.

„Zacząłem trochę nie najlepiej” – powiedział Sinner. „Jednak pierwsze mecze nie są łatwe. Musisz to zaakceptować. Starałem się pozostać na tym poziomie mentalnym i złapać rytm.

  Spośród głównych turniejów US Open jest Sinner's least successful—he's reached just one quarterfinal in five appearances.

Spośród turniejów głównych US Open jest najmniejszym sukcesem Sinnera – w pięciu występach dotarł tylko do jednego ćwierćfinału.

W trzecim secie sytuacja McDonalda pogorszyła się, ponieważ zaczął także podupadać na zdrowiu fizycznym. Ostatnio nie rozegrał zbyt wielu długich meczów i powiedział swojej drużynie, że w pewnym momencie „umiera”. W czwartym secie McDonald w zasadzie przestał rywalizować i biegać po piłki po rogach. Początkowe emocje na stadionie Arthur Ashe zostały zastąpione martwą, smutną ciszą kibiców i poczuciem oszołomienia w związku z tym, co stało się z ich rodakiem.

To była pierwsza rozprawa Sinnera od czasu ujawnienia nieudanych testów antydopingowych. Kiedy wszedł do Ashe, rozległy się różne dźwięki – trochę wiwatów, trochę buczenia. Mówi, że sytuacja nie jest dla niego „łatwa” i radzi sobie z nią „codziennie”, ale ogólnie jest zadowolony z reakcji fanów.

„Byłem bardzo zadowolony z wsparcia, ponieważ grałem także przeciwko Amerykaninowi. Nie, jest trochę inaczej” – powiedział. „Jestem więc szczęśliwy, jak poradziłem sobie w tych sytuacjach, nie było to łatwe. Dlatego też myślę o wielu pozytywnych rzeczach z dzisiejszego dnia.”

najlepsza rakieta do tenisa stołowego

„Mam pole do poprawy”.

Sinner spróbuje wypaść trochę lepiej w czwartkowym starciu z innym Amerykaninem, Alexem Michelsenem.

Najczęściej Problemy

Oto jak oglądać gry Magic online bez kabla w latach 2019-20, z opcjami dla osób na rynku lub poza nim.

Cruz Azul i Pumy spotykają się w sobotni wieczór w Copa PNB por Meksyk. Oto jak oglądać transmisję na żywo z meczu w USA.

Zapowiedź meczu czwartej rundy pomiędzy Rogerem Federerem i Leonardo Mayerem w tegorocznym French Open.

Jak zaimprowizować mały bandaż. Chociaż zawsze dobrze jest mieć pod ręką zaopatrzoną apteczkę, czasami zdarzają się sytuacje, w których wcześniej przygotowany bandaż nie jest dostępny. Jeśli jesteś w dziczy lub w inny sposób nie masz dostępu ...