Numer 1 na świecie powróciła do momentu ze swojego debiutu w serialu streamingowym, w którym strzyżyła się z psychologiem sportowym Darią Abramowicz, kwestionując sposób montażu jej odcinka.
OBEJRZYJ: Świątek omówiła skutki swojego udziału w „Break Point” na swojej pomeczowej konferencji prasowej w piątek.
CINCINNATI, Ohio — Iga Świątek nadal wyjaśniała swoją decyzję wypowiadać się przeciwko nękaniu w Internecie twierdzi, że ona i jej zespół doświadczyli podczas Western & Southern Open, przyznając się do udziału w streamerze Netflix „Break Point” podsycił kolejne negatywne komentarze .
gdzie kupić strój do tenisa
„Było kilka rzeczy, o których myślałam, że to zredagowali, a ludzie czasami źle rozumieli kilka sytuacji w odcinku” – powiedziała po pokonaniu Markety Vondrousovej w piątek w prostych setach i awansowaniu do półfinału. „Cóż, rozmawialiśmy już z Netflix o tych rzeczach. Chciałbym, żeby można było to zrobić trochę inaczej. Kiedy oglądaliśmy przed premierą, nie mogliśmy mieć żadnego wpływu na to, jak zmontowali niektóre rzeczy”.
Na emocjonalnej konferencji prasowej w czwartek Świątek, która przytoczyła krytykę z początku tego sezonu, kiedy wygrała 8: 1 podczas huśtawki na Bliskim Wschodzie, ale nie wygrała swojego ostatniego meczu na mistrzostwach Dubai Duty Free Tennis Championships, ujawniła, że jej wypadki Debiut odcinka Netflix tego lata nie pomógł. Szczególnie krytycznie została przyjęta scena, w której 22-latek strzyże się, podczas gdy wszechobecna psycholog sportowy Daria Abramowicz przygląda się:
Świątek otworzyła się dzisiaj na temat tej sceny w prasie, kwestionując sposób, w jaki została zredagowana – i odbiór jej sarkazmu: pic.twitter.com/ziK1Haid96
— David Kane (@DKTNNS) 18 sierpnia 2023 r
„Byłem sarkastyczny i powiedziałem, że nie zamierzam dostosowywać fryzury do tenisa, ponieważ we wczesnych latach, kilka lat temu, ścinałem włosy naprawdę krótko” – wyjaśniła. „Moje włosy są naprawdę chaotyczne. Musi być idealnie, bo inaczej nie mogę tego kontrolować.
„Daria przypomniała mi o tym. Dostała dużo hejtu, że ma, nie wiem, wpływ na moją fryzurę. To nieprawda, ponieważ ona jest po prostu osobą, która będzie mi przypominać o tych rzeczach”.
Na początku tygodnia Świątek wątpiła, czy wróci do „Break Point” — który obecnie kręci drugi sezon — i wyraziła konsternację z powodu witriolu, którego doświadczyła zarówno ona, jak i jej zespół, odkąd wspięła się na szczyt rankingu WTA w 2022 roku. Ale chociaż była szczególnie urażona sposobem montażu tej sceny, numer 1 na świecie mimo wszystko znalazł humor w jej tak zwaną „chaotyczną” podróż do włosów — pokazującą pułapki o różnej długości.
„Kilka razy obcięłam włosy w niewłaściwy sposób i to był bałagan!” powiedziała, przechylając głowę pod różnymi kątami. „Tu też czasem spada. Jestem pewien, że wy też tego nie lubicie. Mogę zrobić za krótkie, ale z drugiej strony mam tyle włosów, że chcę je skrócić, bo są ciężkie i za gorące. Ludzie po prostu krytykowali i nie rozumieli mojego sarkazmu, więc szkoda.
„Właściwie jestem sportowcem i ja jestem tak jakby przystosować moje włosy do tenisa. Taka jest rzeczywistość. To jak pływacy, golą sobie nogi. W sporcie jest wiele rzeczy, o które trzeba dbać. Ludzie o tym nie mówią. Użyłem sarkazmu i może to nie był dobry pomysł.
„Myślę, że nie powinniśmy tyle mówić o włosach, ale…” zakończyła z uśmiechem.
Świątek, która w czerwcu zdobyła swój czwarty wielki tytuł na Rolandzie Garrosie, podniosła się po załamaniu w pierwszym secie, by pokonać obecną mistrzynię Wimbledonu 7:6(3), 6:1 i awansować do swojego pierwszego półfinału Western & Southern Open . Czekać na nią będzie albo rozstawiona z numerem 7 Coco Gauff, albo włoska kwalifikatorka Jasmine Paolini.