Wszystkie 10 jego poprzednich tytułów w karierze zdobył na turnieju ATP 250, a teraz do swojej gabloty z trofeami dodaje pierwszy tytuł ATP 500.
Casper Ruud brał udział w wielu dużych finałach w swojej karierze, ale zawsze brakowało mu jednego zwycięstwa – to znaczy aż do teraz.
Norweg chwycił największy tytuł w jego karierze w Barcelonie, pokonując w niedzielę Stefanosa Tsitsipasa w finale zawodów na kortach ziemnych na poziomie ATP 500 7:5, 6:3, rewanżując się za porażkę z Grekiem 6:1, 6:4 w finale siódemki Monte Carlo kilka dni temu.
Zapytano go później, jaki ma plan na rewanż.
„No cóż, tylko po to, żeby dać mu trochę więcej niż w zeszłym tygodniu” – powiedział. „W finale w Monte Carlo zawsze byłem z tyłu, zbyt daleko w tyle, a on miał zbyt dużo czasu na kontrolowanie gry.
„Dzisiaj trochę trudny start – od razu się złamałem, nie był to najlepszy początek – ale udało mi się zaaklimatyzować, dostałem przerwę, a potem, w momencie sprzęgła, złamałem go pod koniec pierwszego, który był ogromny.
„To były dwa długie tygodnie dla nas obu i oczywiste jest, że w pewnym momencie da o sobie znać zmęczenie” – dodał były zawodnik z numerem 2. „Myślę, że obaj byliśmy wystarczająco sprawni, aby dzisiaj zagrać, nie o to chodzi. ale ktokolwiek wygrałby dzisiaj pierwszego seta, miałby dużą przewagę.
A skoro mowa o dużej przewadze po wygraniu pierwszego seta, Ruud ma w tym roku niesamowity bilans 26-0, kiedy wygra pierwszego seta.
Casper Ruud: mistrz ATP 500! `127942; @CasperRuud98 @bcnopenbs #BCNOpenBS pic.twitter.com/9UtNPCkFtV
— Telewizja tenisowa (@TennisTV) 21 kwietnia 2024 r
Wszystkie 10 tytułów Ruuda w dotychczasowej karierze zdobyło na turnieju ATP 250: Buenos Aires w 2020 r.; Genewa, Bastad, Gstaad, Kitzbuhel i San Diego w 2021 r.; Buenos Aires, Genewa i Gstaad w 2022 r.; i Estoril w 2023 r.
Był siedem poprzednie finały powyżej poziomu ATP 250 przed tym – trzy finały Wielkiego Szlema, finał ATP Finals, dwa finały Masters 1000 (w tym Monte Carlo w zeszłym tygodniu) i kolejny finał ATP 500 – ale za każdym razem kończył na drugim miejscu.
„Warto było tyle czekać. Wszystkie finały, które przegrałem, były trudne i oczywiście rozczarowujące, ale za każdym razem, gdy docierasz do finału, jest to mimo wszystko dobry tydzień, więc nie możesz być dla siebie zbyt surowy.
„Ale na ten mecz czekaliśmy od dawna i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę to zrobić dzisiaj tutaj, w Barcelonie przed wypełnionym po brzegi stadionem, oraz na korcie Rafy Nadala. Jest to dla mnie wyjątkowe, ponieważ podziwiałem go przez całe dzieciństwo i sam przyjechałem tutaj jako 13-latek, aby oglądać jego grę i innych, więc to wspaniałe uczucie.

Ruud ma w tym roku bilans 4:1 z innymi graczami z pierwszej dziesiątki i doskonały wynik 3:0 przeciwko nim na glinie.
© AFP lub licencjodawcy
Od początku wydawało się, że Tsitsipas będzie kontynuował swoją panowanie nad Ruudem z finału w Monte Carlo, gdy przełamał już w pierwszym meczu i powiększył prowadzenie do 3-1. Ruud jednak przełamał się na 3-all i ostatecznie wykorzystał kolejną przerwę, aby zamknąć seta, a następnie w drugim secie wyszedł na prowadzenie 4-1 i nigdy nie oglądał się za siebie.
Zakończył mecz z 19 zwycięzcami na 15 niewymuszonych błędów, podczas gdy Tsitsipas miał tego dnia 17 zwycięzców na 25 niewymuszonych błędów.
Ruud ma obecnie bilans 4:1 z zawodnikami z pierwszej dziesiątki w tym roku i doskonały wynik 3:0 przeciwko nim na glinie, a także zwycięstwa nad Hubertem Hurkaczem i Novakiem Djokoviciem w drodze do zeszłotygodniowego finału w Monte Carlo, a teraz Tsitsipas w Barcelonie (Grek znalazł się w rankingu w zeszłym tygodniu tuż poza pierwszą dziesiątką, kiedy Ruud grał z nim w finale w Monte Carlo).
Obaj gracze udadzą się teraz na imprezę Masters 1000 w Madrycie.